Przepisy ustawy z 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP przewidują, że na wniosek organów wojskowych wójt lub burmistrz (prezydent miasta) wydaje w czasie pokoju decyzję administracyjną o przeznaczeniu osoby do wykonania świadczeń osobistych, w tym planowanych do wykonania w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny.
Wśród osób wyznaczonych przez burmistrza miasta i gminy do takich świadczeń przez okres do siedmiu dni znalazł się Wojciech R. (dane zmienione).
W odwołaniu do wojewody świętokrzyskiego Wojciech R. przedstawił zaświadczenie, że już po odebraniu tej decyzji urodziła mu się córka. Artykuł 206a ust. 1 pkt 6 wspomnianej ustawy przewiduje, że obowiązkowi świadczeń osobistych nie podlegają m.in. osoby sprawujące opiekę nad dzieckiem do lat ośmiu. Wojewoda uznał jednak, że nie zachodzi potrzeba sprawowania przez Wojciecha R. opieki, gdyż dzieckiem opiekuje się żona.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach Wojciech R. podkreślił, że z art. 206a ust. 1 pkt 6 ustawy nie wynika, iż opieka nad dzieckiem ma być sprawowana tylko wtedy, gdy nie można jej powierzyć innej osobie. Osoby, z którymi wspólnie mieszka, nie są w stanie zapewnić córce opieki np. w czasie choroby jej matki. Dziadkowie są w podeszłym wieku, a matka i ciotka opiekują się swoimi rodzicami.
WSA ocenił, że w postępowaniu odwoławczym doszło do błędnej interpretacji art. 206a ust. 1 pkt 6. Wojewoda uznał, że nie ma podstaw do zastosowania tego przepisu, gdy istnieją inne osoby mogące sprawować opiekę nad dzieckiem do lat ośmiu. O ile w dacie podjęcia decyzji przez burmistrza miasta i gminy rzeczywiście nie było do tego podstaw, o tyle sytuacja uległa zmianie po urodzeniu się dziecka – podkreślił sąd.