W poniedziałek resort opublikował na swojej stronie „ostrzeżenie przed optymalizacją podatkową". Jest to pierwszy z zapowiadanej serii dokumentów, które mają wyjaśnić, co fiskus rozumie przez obejście prawa podatkowego. Klauzula takiego obejścia obowiązuje od lipca ubiegłego roku. Pozwala na podważenie struktur biznesowych, które są formalnie zgodne z prawem, ale służą głównie unikaniu opodatkowania.
Ministerialny dokument opisuje strukturę z użyciem funduszu inwestycyjnego zamkniętego (FIZ). Jest on podmiotem dominującym wśród kilku powiązanych kapitałowo spółek. Wśród tych ostatnich są spółki z siedzibą w Luksemburgu, które nie płacą polskiego podatku dochodowego. W schemacie tym opisano mechanizm ominięcia zaostrzonych od początku 2017 r. przepisów obciążających FIZ podatkiem dochodowym od osób prawnych. W strukturze tej wykorzystane są też takie działania jak emisja obligacji i wynajem lokalu.
Pytani przez „Rzeczpospolitą" eksperci przyznają, że takie schematy zdarzały się w praktyce.
– Struktury z użyciem funduszy inwestycyjnych zamkniętych były dość popularne do końca ubiegłego roku. Potem zaostrzono przepisy o ich opodatkowaniu i część firm zrezygnowała z tych schematów, a część dokonywała zmian, aby częściowo utrzymać pewne korzyści podatkowe – zauważa Anna Turska, doradca podatkowy w kancelarii Ożóg Tomczykowski. Podkreśla jednak, że nie każda struktura z użyciem FIZ ma na celu redukcję zobowiązań podatkowych, wiele ma uzasadnienie ekonomiczne.
Ministerstwo Finansów zaznacza zresztą wyraźnie, że każdy przypadek wymaga osobnej analizy, zwłaszcza pod kątem racjonalności ekonomicznej.