Wypłata wynagrodzenia pod stołem - co grozi pracodawcy

Wielu pracodawców potencjalną odpowiedzialność finansową wkalkulowuje w ryzyko szukania oszczędności, jednak mało który z nich zdaje sobie sprawę z grożącej im odpowiedzialności karnej.

Aktualizacja: 22.11.2020 08:42 Publikacja: 22.11.2020 00:01

Pieniądze

Pieniądze

Foto: Adobe Stock

Powolne wyłączanie gospodarki wymusza na przedsiębiorcach walczących o utrzymanie na rynku niestandardowe ruchy. Niektórzy szukając oszczędności decydują się na przejście do szarej strefy i wypłacanie całości lub przynajmniej części wynagrodzenia pracowników pod stołem. Uwzględniając wszystkie obciążenia publicznoprawne, obniżka wynagrodzenia pracownika o 500 złotych netto oznacza dla pracodawcy zmniejszenie wydatków o prawie 900 złotych. Takie działanie choć pozornie przynosi pewne oszczędności, w dłuższej perspektywie może oznaczać dla pracodawcy nie tylko konsekwencje finansowe, ale i karne.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP