Premie za lepsze rezultaty są dopuszczalne

Jeśli szef chce motywować pracowników, wiążąc efekty ich pracy z osiągnięciami firmy, może konstruować fundusze premiowe zależne od rezultatu gospodarczego. Następnie z nich przyzna indywidualne premie.

Aktualizacja: 03.04.2016 17:07 Publikacja: 03.04.2016 09:45

Premie za lepsze rezultaty są dopuszczalne

Foto: 123RF

Co do zasady orzecznictwo dopuszcza tworzenie takich funduszy. Prawo do premiowania etatowców za zysk pracodawcy zaaprobował SN ľw uchwale z 21 listopada 1991 r. (I PZP 59/91). Stwierdził, że ponieważ nabycie prawa do premii z zysku jest następstwem rzetelnego wykonywania pracy w okresie rozliczeniowym, rozwiązanie umowy po upływie tego okresu nie może pozbawić podwładnego przysługującego mu z mocy art. 80 k.p. wynagrodzenia za pracę wykonaną, w tym także istotnego składnika wynagrodzenia za pracę, jakim jest premia z zysku z mocy umowy o pracę.

W wyroku z 19 marca 1998 r. (I PKN 562/97) SN uznał, że jeżeli wewnętrzne przepisy spółki uzależniają prawo do premii od wypracowania zysku przez całe przedsiębiorstwo oraz przez jednostkę organizacyjną bezpośrednio podległą pracownikowi, to nie ma on roszczenia o premię, gdy jednostka nie uzyskała zysku, choć wypracowało go przedsiębiorstwo.

Z kolei Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 28 października 1994 r. (III APr 57/94) uznał, że prawo pracy nie stwarza przeszkód prawnych w warunkowym uzgodnieniu wzrostu wynagrodzenia za pracę. W szczególności nie hamuje uzależnienia możliwości podniesienia wynagrodzenia kierownika od osiągnięcia pozytywnych wyników działalności gospodarczej zakładu. Także orzeczenie SN z 29 czerwca 2000 r. (I PKN 681/99) dopuszcza tworzenie funduszy premiowych. Według niego premia stanowi część wynagrodzenia za pracę, prawo podmiotowe zaś do żądania premii powstaje wtedy, gdy odpowiednie akty (lub oświadczenia woli pracodawcy) przewidują z góry skonkretyzowane i zobiektywizowane wskaźniki premiowania, a pracownik je spełnił. Osiągnięcie dodatniego wyniku ekonomiczno-finansowego (bez względu na definicję tego pojęcia) to niewątpliwie kryterium obiektywne, konkretne i sprawdzalne.

Wyraźne przyzwolenie na tworzenie funduszy premiowych powiązanych z wynikiem ekonomicznym (zyskiem) firmy dał Sąd Najwyższy w wyroku z 21 czerwca 2007 r. (I PK 3/07). Wskazał, że do charakterystycznych cech premii należy również to, że nabycie prawa do tego świadczenia może być powiązane zarówno z warunkami, których spełnienie zależy bezpośrednio od pracownika, jak i z warunkami zależnymi od zespołu pracowników, jednostki zakładu lub całego przedsiębiorstwa. Takimi warunkami mogą być m.in. osiągnięcie zysku lub zachowanie płynności finansowej spółki >patrz ramka Decydujące kryteria i ocena.

Należy jednak zwrócić uwagę na to, że nawet tworząc fundusz premiowy, ale dodatkowo uzależniając wypłatę indywidualnej premii od wyników np. działu czy jednostki organizacyjnej, szef nie może być pewny, że odmowa wypłaty premii nie zostanie podważona.

W uzasadnieniu cytowanego wcześniej wyroku z wyroku z 24 września 2009 r. SN twierdził bowiem, że o ile tworzenie funduszy premiowych jest zgodne z prawem, to nie jest już jednak dopuszczalne uzależnianie indywidualnych premii wypłacanych z tych funduszów od wyników ekonomicznych. Przeszkodą jest art. 78 § 1 k.p.

Decydujące kryteria i ocena

Sąd Najwyższy wyjaśnił, że różnica między nagrodą a premią polega na tym, że nagroda nie zależy od spełnienia przez pracownika konkretnych warunków, a jej przyznanie to przejaw swobodnej decyzji pracodawcy. Przesądza to, czy odpowiednie akty prawne (umowa o pracę) przewidują z góry skonkretyzowane i zobiektywizowane (podlegające weryfikacji) przesłanki nabycia prawa do świadczenia lub przesłanki prowadzące do jego pozbawienia albo obniżenia (tzw. reduktory).

Jeżeli warunki (kryteria) przyznawania świadczenia są określone w sposób na tyle konkretny, aby mogły podlegać kontroli, świadczenie ma charakter premii, a ich spełnienie jest źródłem praw pracownika do premii.

Co do zasady orzecznictwo dopuszcza tworzenie takich funduszy. Prawo do premiowania etatowców za zysk pracodawcy zaaprobował SN ľw uchwale z 21 listopada 1991 r. (I PZP 59/91). Stwierdził, że ponieważ nabycie prawa do premii z zysku jest następstwem rzetelnego wykonywania pracy w okresie rozliczeniowym, rozwiązanie umowy po upływie tego okresu nie może pozbawić podwładnego przysługującego mu z mocy art. 80 k.p. wynagrodzenia za pracę wykonaną, w tym także istotnego składnika wynagrodzenia za pracę, jakim jest premia z zysku z mocy umowy o pracę.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP