Warunki pracy: przesunięcie pracownika i nowe zadania bez formalności

Przeniesienie pracownika do innego działu czy wyznaczenie nowych zadań nie wymagają wypowiedzenia zmieniającego, jeśli mieszczą się w rodzaju umówionej pracy.

Publikacja: 03.06.2020 17:30

Warunki pracy: przesunięcie pracownika i nowe zadania bez formalności

Foto: Adobe Stock

W ostatnich tygodniach wielu pracodawców zmuszonych było przeorganizować dotychczasową strukturę zatrudnienia. Nierzadko konieczna była likwidacja etatów.

Obecnie, kiedy apogeum epidemii prawdopodobnie minęło i działalność biznesowa powoli wraca na wcześniejsze tory, pracodawcy stoją przed kolejnym wyzwaniem – reorganizacji pracy i obowiązków pracowników, którzy zostali w firmie. Może to wynikać nie tylko ze zmniejszenia zatrudnienia i konieczności przejęcia zadań zwolnionych kolegów, ale czasem jest spowodowane zmianą modelu działalności, wymuszoną przez epidemię.

W jaki sposób pracodawca może zmienić zakres obowiązków pracowników i czy zawsze trzeba wręczyć wypowiedzenie zmieniające? Wszystko zależy od zakresu zmiany.

Czytaj też: Czy pracownik musi się zgodzić na zmianę miejsca wykonywania pracy?

Pismo nie zawsze konieczne

W zależności od tego, czego ma dotyczyć modyfikacja warunków pracy, co do zasady pracodawca może skorzystać z następujących opcji:

- powierzenie innej pracy na okres nieprzekraczający trzech miesięcy z uwagi na szczególne potrzeby pracodawcy,

- porozumienie z pracownikiem w sprawie zmiany warunków pracy,

- wypowiedzenie warunków pracy i płacy (wypowiedzenie zmieniające).

To jednak nie wszystkie możliwości. Jeżeli bowiem pracownik ma otrzymać nowe obowiązki, które mieszczą się w rodzaju umówionej pracy, czy też ma zostać przeniesiony do innego działu bez istotnej modyfikacji rodzaju wykonywanych zadań, stosowanie powyższych rozwiązań może nie być konieczne.

Polecenie służbowe

Zakres obowiązków, do wykonywania których zobowiązany jest pracownik, wynika z treści jego umowy o pracę, a dokładniej – z rodzaju pracy opisanej w umowie. Rodzaj pracy może być określony w umowie w różny sposób – przez opisanie charakteru pracy czy powierzonych zadań. Najczęściej jest to po prostu nazwa stanowiska pracy zajmowanego przez pracownika. Determinuje ona rodzaj wykonywanej pracy. W konsekwencji określa właśnie zakres obowiązków związanych z tym stanowiskiem.

Zdarza się, że umowa o pracę wskazuje jedynie funkcję pracownika, a faktyczny rodzaj pracy jest dookreślony w sposób dorozumiany i wynika z czynności poleconych pracownikowi do wykonania i przez niego podjętych.

Często pracownicy otrzymują dodatkowy dokument, który formalnie określa zakres czynności pracownika (stanowiskowa karta pracy, zakres obowiązków). Zwykle jednak nie stanowi on zamkniętego katalogu obowiązków i nie wyklucza możliwości ich dalszej konkretyzacji w formie poleceń służbowych.

Stąd też wypowiedzenie zmieniające ani tryb czasowego powierzenia innej pracy zasadniczo nie są konieczne, jeżeli pracodawca poleca pracownikowi wykonywanie nowych czynności, które mieszczą się w granicach obowiązków wynikających z zajmowanego stanowiska. Wówczas powierzenie nowych zadań może być dokonane na podstawie samego polecenia służbowego.

PRZYKŁAD

Asystentka prezesa dotąd zajmowała się sprawami administracyjnymi. Pracodawca wydał jej polecenie wpisywania do systemu bazy danych kontrahentów, mimo że wcześniej zajmowała się tym asystentka dyrektora handlowego.

Pracownikowi sklepu pracodawca polecił, aby poza rozkładaniem towaru pakował produkty i utrzymywał czystość.

Podobnie przesunięcie pracownika do innego działu, przy zachowaniu dotychczasowego rodzaju pracy i wynagrodzenia, może mieścić w ramach pracowniczego podporządkowania i nie będzie wymagać wypowiedzenia warunków pracy (o ile szczególne okoliczności pracy nie uzasadniają odmiennej oceny). Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 7 września 2005 r. (II PK 292/04).

PRZYKŁAD

Pracodawca skierował pielęgniarkę do wykonywania pracy na innym niż dotychczas oddziale szpitala. Nie wymaga to wypowiedzenia zmieniającego, jeśli umowa o pracę określa jako rodzaj pracy stanowisko pielęgniarki, a jako miejsce pracy Szpital X. Po otrzymaniu polecenia pracy na innym oddziale pracownica nadal sprawuje funkcję pielęgniarki w tym samym szpitalu, chociaż z nieco innym zakresem czynności.

Granicą rodzaj pracy

Pewne trudności może sprawiać określenie, czy nowe zadania, które polecono pracownikowi, mieszczą się w zakresie rodzaju pracy, do której wykonywania jest zobowiązany. Nie można bowiem w trybie polecenia służbowego zmienić pracownikowi pracy na inną niż umówiona. Stanowiłoby to obejście regulacji dotyczącej rodzaju umówionej pracy jako jednego z obowiązkowych elementów umowy o pracę.

Oceniając, czy konieczne jest dokonanie wypowiedzenia zmieniającego, należy porównać dotychczasowe i nowe warunki pracy (rodzaj pracy), czy w tym zakresie następuje zmiana i czy jest ona istotna. Jeżeli rodzaj pracy został określony w umowie o pracę w sposób ogólny, to jeśli pracodawca trzyma się jego granic, nie dochodzi do zmiany warunków pracy, a jedynie ich konkretyzacji. Taka konkretyzacja jest możliwa w ramach uprawnień kierowniczych pracodawcy. Wynika to z tego, że do istoty stosunku pracy należy jej świadczenie pod kierownictwem pracodawcy (pracy podporządkowanej) (por. wyrok SN z 2 października 2008 r., I PK 73/08).

Gdyby z zakresem nowych czynności miała się wiązać istotna modyfikacja – np. z nowymi zadaniami miałaby być powiązana pełna odpowiedzialności za mienie powierzone pracodawcy, której wcześniej pracownik nie miał – przypisanie nowych obowiązków w ramach samego polecenia służbowego byłoby niewystarczające. Jeśli modyfikacji mają ulegać istotne ustalenia w zakresie rodzaju umówionej pracy, zmiana wymaga zgody pracownika, a w razie jej braku – wypowiedzenia zmieniającego.

Skutki odmowy

Często pracownicy są niechętni przyjmowania nowych zadań. Muszą jednak pamiętać, że jednym z podstawowych obowiązków pracowniczych jest stosowanie się do poleceń służbowych, które dotyczą pracy, jeśli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. Jeżeli zatem polecenie służbowe nie wykracza poza rodzaj umówionej pracy, odmowa jego wykonania może w szczególnych przypadkach zostać uznana za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i stanowić podstawę do rozwiązania umowy w trybie art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy.

Zdaniem autorki

Karolina Kanclerz, radca prawny, partner, zarządzająca biurem PCS Paruch Chruściel Schiffter we Wrocławiu

W podobnym duchu należy ocenić możliwość zlecenia pracownikom nowych zadań w trakcie pracy zdalnej. Wprawdzie regulacja w art. 3 ust. 1 tzw. tarczy antykryzysowej wskazuje na dopuszczalność polecenia w ramach pracy zdalnej wykonywania pracy określonej w umowie o pracę, nie oznacza to jednak, że pracownik ma wykonywać wyłącznie identyczne zadania, jak wcześniej. Chodzi bowiem o pracę tożsamą rodzajowo. Pracodawca nadal posiada kompetencje kierownicze konkretyzacji obowiązków i polecenia wykonywania nieco odmiennych zadań w granicach rodzaju pracy. Tym bardziej, że w trakcie pracy zdalnej fizycznie może nie być możliwe wykonywanie dokładnie tych samych czynności co w zakładzie pracy.

W ostatnich tygodniach wielu pracodawców zmuszonych było przeorganizować dotychczasową strukturę zatrudnienia. Nierzadko konieczna była likwidacja etatów.

Obecnie, kiedy apogeum epidemii prawdopodobnie minęło i działalność biznesowa powoli wraca na wcześniejsze tory, pracodawcy stoją przed kolejnym wyzwaniem – reorganizacji pracy i obowiązków pracowników, którzy zostali w firmie. Może to wynikać nie tylko ze zmniejszenia zatrudnienia i konieczności przejęcia zadań zwolnionych kolegów, ale czasem jest spowodowane zmianą modelu działalności, wymuszoną przez epidemię.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP