Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 26 stycznia 2016 r. (II PK 303/14).
Stan faktyczny
Dwóch pracowników, zatrudnionych na stanowisku pracowników ochrony, zarabiało mniej niż ich koledzy na tożsamych stanowiskach. Było to wynikiem „zaszłości historycznych", tzn. pracownicy ci zajmowali wcześniej inne, gorzej płatne stanowiska. Po zmianie stanowisk ich wynagrodzenia nie zostały dostosowane. Zwrócili się do sądu, wnosząc o zasądzenie różnicy pomiędzy wysokością ich wynagrodzenia zasadniczego a wysokością pensji zasadniczych otrzymywanych przez innych pracowników ochrony.
Rozstrzygnięcia sądów
Sąd I instancji uwzględnił roszczenie. Stwierdził, że pracodawca dopuścił się naruszenia zasady równego traktowania. Różnice w wynagrodzeniach pracowników ochrony nie były obiektywnie uzasadnione. „Zaszłości historyczne" nie stanowią tu wystarczającego uzasadnienia. Sąd II instancji podzielił to zapatrywanie i oddalił apelację pracodawcy. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego.
SN stwierdził, że doszło do naruszenia zasady równego traktowania pracowników. Zwrócił jednocześnie uwagę na różnice pomiędzy zasadą równego traktowania pracowników a zasadą niedyskryminacji.
Zdaniem eksperta
Robert Stępień, radca prawny, starszy prawnik w kancelarii Raczkowski Paruch