Do Biura Rzecznika MŚP  zgłosił się prowadzący aptekę przedsiębiorca. Prosił o  interwencję w postępowaniu przed Głównym Inspektorem Farmaceutycznym w sprawie odwołania od decyzji stwierdzającej wygaśnięcie zezwolenia na prowadzenie apteki. Przedsiębiorca nie przekazał w  ustawowym terminie tj. do 1 sierpnia 2019 roku, informacji o rezygnacji z prowadzenia apteki, a jednocześnie nie wystąpił o wykreślenie z Rejestru Podmiotów Wykonujących Działalność Leczniczą. Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny w Łodzi uznał, że  jednoczesne posiadanie zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej oraz figurowanie w rejestrze po  1 sierpnia 2019 r. to wystarczająca przesłanka do wygaszenia zezwolenia.

Rzecznik przystąpił do postępowania odwoławczego. W swoim stanowisku przekazanym GIF wskazał, że  uzasadniając wprowadzenie przepisów nowelizujących ustawę Prawo farmaceutyczne ustawodawca wyraźnie zaznaczył, że ich celem było uniemożliwienie łączenia działalności aptecznej z działalnością leczniczą w celu zapobieżenia praktyce korzystania z tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji. Z dokumentacji przedstawionej przez przedsiębiorcę wprost wynikało, że w jego wypadku nie doszło do faktycznego łączenia obu typów działalności po 1 sierpnia 2019 r.  Dlatego Główny Inspektor Farmaceutyczny powinien, zgodnie z zasadą przyjaznej interpretacji przepisów prawa oraz przy wykorzystaniu wykładni celowościowej, uchylić decyzję i umorzyć postępowanie.

Tak też się stało.

– Decyzja organu pierwszej instancji była sprzeczna z celem wprowadzenia ustawy nowelizującej Prawo farmaceutyczne, a także wyrażoną w art. 11 Prawa przedsiębiorców zasadą „przyjaznej interpretacji przepisów". Wydane przez GIF decyzja potwierdza natomiast, że zasady wyrażone w Prawie przedsiębiorców są coraz powszechniej stosowane przez organy administracji publicznej – podkreśla Jacek Cieplak, zastępca Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.