Na rozliczenie składki zdrowotnej za 2022 r. mamy czas do 22 maja. Z przesłanych „Rzeczpospolitej” przez ZUS danych wynika, że na razie ponad 60 proc. przedsiębiorców wykazuje w nim kwoty do zwrotu. Rekordziście wyszło 400 tys. zł. Czy te zwroty można odliczyć od składki za kwiecień 2023 r., którą trzeba zapłacić do 22 maja? – pytają czytelnicy.
Potrącenie niemożliwe
Wydaje się, że to byłoby najprostsze rozwiązanie. Okazuje się jednak, że kompensata jest niemożliwa. Nadpłaty, która wynika z rocznego rozliczenia, nie odlicza się od miesięcznej składki zdrowotnej. Ustawodawca nie dał takiej możliwości – czytamy w materiałach z webinarium ZUS (które odbyło się 16 maja). Zakład podkreśla, że przedsiębiorca po przekazaniu deklaracji za kwiecień 2023 r. ma obowiązek opłacenia składek, które z niej wynikają.
Co to oznacza? Załóżmy, że przedsiębiorcy wychodzi 400 zł składki zdrowotnej za kwiecień 2023 r. W tej samej deklaracji sporządza rozliczenie za 2022 r. Wychodzi mu 500 zł nadpłaty. Niezależnie od tego musi zapłacić 400 zł składki za kwiecień.
A co z nadpłatą? Po wysłaniu deklaracji na koncie przedsiębiorcy na ZUS PUE znajdzie się wniosek o zwrot (RZS-R). Musi go zaakceptować i wysłać. Czas ma do 1 czerwca. ZUS zwróci mu pieniądze do 1 sierpnia 2023 r.
Czy każdą kwotę, nawet kilka groszy? „Zwrotowi podlega każda kwota, która wynika z rocznego rozliczenia” – czytamy w odpowiedzi ZUS na pytanie dotyczące nadpłaty w wysokości 0,04 zł.