Sąd Najwyższy o owocach zatrutego drzewa

Wykorzystywanie dowodów uzyskanych przy okazji podsłuchu do ścigania innych przestępstw niż te, którymi uzasadniono jego konieczność, nie może być nieograniczone

Publikacja: 15.06.2019 08:00

Sąd Najwyższy o owocach zatrutego drzewa

Foto: Adobe Stock

Sąd Najwyższy w Izbie Karnej 22 maja 2019 r. rozpoznawał przedstawione przez Sąd Apelacyjny w Lublinie zagadnienie prawne dotyczące art. 168b procedury karnej, czyli krótko mówiąc, owoców zatrutego drzewa. SA pytał o dwie sprawy. Po pierwsze – czy przepis art. 168b k.p.k., który wszedł w życie 15 kwietnia 2016 r. (DzU 2016 r. poz. 437), ma zastosowanie w postępowaniach jurysdykcyjnych zainicjowanych aktem oskarżenia wniesionym do 30 czerwca 2015 r.

Po drugie – czy w przypadku negatywnego przesądzenia tej pierwszej kwestii podstawą wykorzystania materiału z kontroli operacyjnej w tym postępowaniu może być przepis art. 168a k.p.k. w brzmieniu obowiązującym od 15 kwietnia 2016 r.?

Pozostało 91% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt