Reklama
Rozwiń
Reklama

Odwet Mariana Banasia na urzędnikach. Sprawę bada Prokuratura Krajowa

Chciano mnie przemocą usunąć ze stanowiska prezesa NIK – twierdzi Marian Banaś, a jego doniesienie bada wydział do ścigania przestępstw prokuratorów Prokuratury Krajowej – ustaliła „Rz”.

Publikacja: 17.05.2024 04:30

Marian Banaś uważa, że został pomówiony i był obiektem gróźb

Marian Banaś uważa, że został pomówiony i był obiektem gróźb

Foto: Piotr Molęcki/East News

O złożeniu do prokuratury zawiadomienia „o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na celowym dążeniu do usunięcia przemocą Mariana Banasia, piastuna konstytucyjnego naczelnego organu kontroli w Rzeczypospolitej Polskiej, z funkcji Prezesa Najwyższej Izby Kontroli (NIK)” – poinformowała Izba pod koniec kwietnia w komunikacie na swojej stronie internetowej.

W sprawie – jak wskazano – ma chodzić o „pomówienie Prezesa”, „tworzenie przeciw niemu dowodów”, a nawet – jak czytamy – „stosowanie przemocy lub gróźb karalnych”.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Polska „tygrysem wzrostu”, ale potrzebuje kapitału i innowacji
Polityka
Radni podnieśli pensję Rafałowi Trzaskowskiemu. „To nagroda za brak pracy dla miasta”
Polityka
Kaczyński o ataku na polskiego ambasadora: Retorsje, ale nie bicie ambasadora Rosji
Polityka
Otrzymali milion złotych z programu „Willa plus”. Dworek wystawiono na sprzedaż
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Joanna Mucha: Polska 2050 za dużo straciła na współpracy z PSL. Sami mogliśmy osiągnąć lepszy wynik
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama