To pierwsze i na razie jedyne rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego dotyczące uprawnień inspektora pracy wynikających z art. 63[1] kodeksu postępowania cywilnego. Przepis ten daje inspektorowi możliwość występowania w imieniu pracownika, a nawet bez jego zgody, z pozwem do sądu o ustalenie istnienia stosunku pracy.
W sprawie, którą zajmował się Sąd Najwyższy, poznański inspektor pracy wystąpił o takie ustalenie w sprawie dwóch pracowników jednej z podpoznańskich firm budowlanych. Powstała jednak wątpliwość, jaki jest zakres takiego pozwu. Inspektor wystąpił także o ustalenie, jakie były warunki zatrudnienia, kiedy się ono zaczęło i jak doszło do jego zakończenia.
Czytaj też: Jakie uprawnienia ma inspektor pracy
Sąd Rejonowy w Poznaniu Grunwald i Jeżyce ustalił istnienie stosunku pracy obu budowlańców. Odmówił jednak ustalenia warunków ich zatrudnienia. Inspektor pracy odwołał się więc od tego wyroku i sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Poznaniu, który skierował pytanie prawne do SN.
W uchwale z 24 września SN uznał, że nie można przepisów kodeksu postępowania cywilnego interpretować rozszerzająco. Oznacza to istotne w praktyce ograniczenie możliwości ingerowania przez inspektorów pracy w stosunki między pracodawcą a pracownikiem.