Wynagrodzenie pełnomocnika gdy jest wielu współuczestników formalnych postępowania

Korzystanie przez współuczestników formalnych z usług tego samego pełnomocnika nie oznacza, że przysługują im koszty postępowania obejmujące wynagrodzenie wyłącznie jednego pełnomocnika. Wręcz przeciwnie, co do zasady każdy ze współuczestników formalnych ma prawo domagać się kosztów procesu w pełnej wysokości.

Publikacja: 18.09.2015 02:00

Wynagrodzenie pełnomocnika gdy jest wielu współuczestników formalnych postępowania

Foto: 123RF

W kluczowej dla sprawy uchwale Sądu Najwyższego z 10 lipca 2015 r. (III CZP 29/15) czworo powodów dochodziło zapłaty zadośćuczynienia za doznaną przez każdego z nich krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c. Udzielili pełnomocnictwa do reprezentowania ich jednemu pełnomocnikowi, który w pozwie, oprócz należności głównych, zażądał także zasądzenia kosztów procesu na rzecz każdego z jego mocodawców. W pierwszej instancji powództwo zostało oddalone, jednak na skutek wniesionej przez powodów apelacji sąd zmienił wyrok, częściowo uwzględniając powództwo. Co do kosztów procesu zasądził na rzecz powodów koszty obejmujące wyłącznie jedno wynagrodzenie pełnomocnika. Po wniesieniu zażalenia na rozstrzygnięcie o kosztach sąd apelacyjny nabrał wątpliwości co do wysokości kosztów procesu należnych współuczestnikom formalnym zastępowanym przez jednego pełnomocnika, wobec czego zwrócił się do SN o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego.

SN orzekł, że gdy kilka podmiotów występuje w procesie po jednej stronie, a ich współuczestnictwo ma charakter współuczestnictwa formalnego, przysługujące im koszty procesu obejmują wynagrodzenie reprezentującego ich jednego pełnomocnika. Wynagrodzenie to należne jest w wysokości ustalonej oddzielnie w stosunku do każdego ze współuczestników, wynikającej ze stawek minimalnych przewidzianych w odpowiednich przepisach. Innymi słowy, liczba współuczestników formalnych w sprawie determinuje wysokość (liczbę) kosztów zastępstwa procesowego należnego pełnomocnikowi tych współuczestników.

Przepisy nie regulują

W uzasadnieniu SN zauważył, iż przepisy nie regulują zasad ponoszenia kosztów procesu w sprawach, w których współuczestnictwo w sporze jest po stronie powodowej.

Podstawą do przyjęcia przez SN stanowiska w uchwale były wynikające z art. 98 k.p.c. zasady dotyczące kosztów procesu, tj. zasada odpowiedzialności za wynik procesu oraz zasada kosztów niezbędnych i celowych, a także specyfika i charakter prawny instytucji współuczestnictwa formalnego, uregulowanego w art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c. Wynika z tego, że strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi poniesione koszty oraz że wysokość tych kosztów ograniczona jest do takich, które były niezbędne do celowego dochodzenia praw lub celowej obrony. SN wytłumaczył istotę współuczestnictwa formalnego, wskazując, że każdy ze współuczestników dochodzi własnego, odrębnego roszczenia, które wywodzi się z samodzielnego i odrębnego, a zarazem jednakowego stosunku prawnego. W istocie współuczestnictwo formalne sprowadza się do rozstrzygania przez sąd kilku spraw połączonych z sobą ze względów pragmatycznych. Dla zobrazowania tej instytucji można przywołać następujące sytuacje: dochodzenie przez klientów dewelopera roszczeń odszkodowawczych wynikających z umów o wybudowanie przez dewelopera lokali mieszkalnych, domaganie się przez kilku pracowników od pracodawcy zapłaty wynagrodzeń za pracę. W takich przypadkach podmioty te są uprawnione do dochodzenia roszczeń w jednym postępowaniu i wszystkie mogą być reprezentowane przez tego samego pełnomocnika.

Tak jak w procesie karnym

SN wskazał, że tylko takie rozstrzygnięcie umożliwi realizację omówionych powyżej zasad odnoszących się do kosztów postępowania. W podobnej sytuacji, gdy dochodzi do połączenia kilku spraw, pozostających z sobą w związku faktycznym lub prawnym, do łącznego rozpoznania lub rozstrzygnięcia na podstawie art. 219 k.p.c. (sprawy o ustalenie nieistnienia uchwały ze sprawą o jej unieważnienie) brak jest przeszkód do zasądzenia na rzecz strony wygrywającej kosztów wynagrodzenia jej pełnomocnika procesowego, nawet gdy reprezentuje on inne strony połączonych spraw. SN zauważył, że w sprawach karnych pełnomocnicy mają prawo do wynagrodzenia od każdej z osób, które reprezentują, i że brak jest podstaw do przyjęcia odmiennej reguły w postępowaniu cywilnym. W takiej sytuacji wykluczona zostałaby możliwość wydawania wyroków częściowych w sprawach, w których zachodzi współuczestnictwo formalne, a właśnie w nich wydawanie takich wyroków jest prawdopodobne.

Wynikająca z uchwały zasada nie ma charakteru bezwzględnego. Sąd winien uwzględnić, że nakład pracy pełnomocnika oraz czas, który poświęcił na prowadzenie sprawy, może być mniejszy niż gdyby działał na rzecz każdej z osób w oddzielnych postępowaniach. Sąd obowiązany jest te okoliczności rozważyć i w razie stwierdzenia, że zasądzenie pełnych kosztów wynagrodzenia byłoby niesłuszne, obniżyć je.

Uchwała SN potwierdza, że korzystanie przez współuczestników formalnych z usług tego samego pełnomocnika nie oznacza, że przysługują im koszty postępowania obejmujące wynagrodzenie wyłącznie jednego pełnomocnika. Wręcz przeciwnie, co do zasady każdy ze współuczestników formalnych ma prawo domagać się kosztów procesu w pełnej wysokości (a więc obejmującej należne pełnomocnikowi wynagrodzenie), a odstępstwo od niej powinno być stosowane przez sądy, gdy okoliczności sprawy wskazują na niewielki nakład pracy i czasu poniesiony przez pełnomocnika. Z faktu występowania jednakowej podstawy faktycznej i prawnej nie należy wywodzić, że pełnomocnik wykonał w sprawie mniej czynności – z uwagi na charakter współuczestnictwa, sprawa każdego ze współuczestników w istocie jest sprawa odrębną. W konsekwencji może przebiegać odmiennie od spraw pozostałych współuczestników, nie wyłączając możliwości wydania w stosunku do każdego ze współuczestników innego rozstrzygnięcia.

Piotr Furmaga, radca prawny, Kancelaria Prawna Piszcz, Norek i Wspólnicy

Dla przedsiębiorców uchwała jest o tyle istotna, że w razie skierowania przeciwko nim roszczenia przez klientów lub kontrahentów, występujących jako współuczestnicy formalni i reprezentowanych przez jednego pełnomocnika, każdy z tych podmiotów będzie mógł domagać się pełnych kosztów procesu od przedsiębiorcy, w tym kosztów wynagrodzenia pełnomocnika. Przekładając to na sytuację przeciwników procesowych przedsiębiorcy wskazać należy, że gdy okoliczności sprawy nie skłonią sądu do umniejszenia tych kosztów, każdy ze współuczestników uprawniony będzie do dochodzenia od przegrywającego spór przedsiębiorcy kwoty odpowiadającej wysokości wynagrodzenia należnego pełnomocnikowi, wynikającego z przepisów regulujących wysokość kosztów zastępstwa procesowego adwokatów lub radców prawnych. Jeśli zatem współuczestnik formalny nie umówił się z pełnomocnikiem na wyższą stawkę wynagrodzenia niż stawka minimalna wynikająca z właściwych przepisów, jedynym realnym obciążeniem związanym z wdaniem się przez niego w spór powinna być konieczność zapłaty podatku VAT od kwoty wynagrodzenia.

W kluczowej dla sprawy uchwale Sądu Najwyższego z 10 lipca 2015 r. (III CZP 29/15) czworo powodów dochodziło zapłaty zadośćuczynienia za doznaną przez każdego z nich krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c. Udzielili pełnomocnictwa do reprezentowania ich jednemu pełnomocnikowi, który w pozwie, oprócz należności głównych, zażądał także zasądzenia kosztów procesu na rzecz każdego z jego mocodawców. W pierwszej instancji powództwo zostało oddalone, jednak na skutek wniesionej przez powodów apelacji sąd zmienił wyrok, częściowo uwzględniając powództwo. Co do kosztów procesu zasądził na rzecz powodów koszty obejmujące wyłącznie jedno wynagrodzenie pełnomocnika. Po wniesieniu zażalenia na rozstrzygnięcie o kosztach sąd apelacyjny nabrał wątpliwości co do wysokości kosztów procesu należnych współuczestnikom formalnym zastępowanym przez jednego pełnomocnika, wobec czego zwrócił się do SN o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP