Zamówienia publiczne: Gdy zamawiający łamie prawo

Ważne jest, żeby wykonawca przesłał kopię odwołania zamawiającemu w taki sposób, aby mógł on zapoznać się z jego treścią przed upływem terminu do jego wniesienia.

Publikacja: 30.10.2013 06:00

Zamówienia publiczne: Gdy zamawiający łamie prawo

Foto: ROL

W trakcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego zamawiający podejmuje różne czynności. Nie zawsze są one prawidłowe. Zgodnie z prawem zamówień publicznych, jeżeli zamawiający podjął czynności niezgodne z przepisami ustawy lub zaniechał czynności, do której był zobowiązany, przedsiębiorca może złożyć odwołanie do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych w celu rozpatrzenia przez Krajową Izbę Odwoławczą.

Odwołanie podlega rozpoznaniu przez KIO tylko, jeśli nie zawiera braków formalnych, zostało wniesione w prawidłowym terminie i uiszczono właściwie wpis. Przeoczenie któregoś z wymogów prowadzi do zwrotu odwołania lub jego odrzucenia bez merytorycznego rozpoznania.

Odwołanie jako reakcja na nieprawidłowe postępowanie zamawiającego przysługuje jednak nie w każdym przypadku. Jeśli wartość zamówienia nie przekracza tzw. progów unijnych podanych w rozporządzeniu prezesa Rady Ministrów z 16 grudnia 2011 r. w sprawie kwot wartości zamówień oraz konkursów, od których jest uzależniony obowiązek przekazywania ogłoszeń Urzędowi Publikacji Unii Europejskiej, odwołanie przysługuje wyłącznie wobec takich czynności zamawiającego, jak:

Zarzuty i dowody

Odwołanie powinno wskazywać na konkretne uchybienie zamawiającego, zawierać zwięzłe przedstawienie zarzutów, określać żądanie oraz okoliczności faktyczne i prawne uzasadniające wniesienie odwołania. Należy w nim  umieścić dowody na poparcie swoich twierdzeń.

Odwołanie wnosi się do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych w formie pisemnej albo elektronicznej, opatrzonej bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu.

Ważne jest, żeby przesłać kopię odwołania zamawiającemu w taki sposób, aby mógł on zapoznać się z jego treścią przed upływem terminu do wniesienia odwołania. Jeżeli nie można dostarczyć kopii osobiście, można uczynić to faksem lub mailem.

Termin oraz koszty

Termin na wniesienie odwołania uzależniony jest od rodzaju kwestionowanej czynności zamawiającego oraz od wartości zamówienia i może wynosić 5, 10 lub 15 dni.

Kwestie kosztów reguluje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów z 15 marca 2010 r. w sprawie wysokości i sposobu pobierania wpisu od odwołania oraz rodzajów kosztów w postępowaniu odwoławczym i sposobu ich rozliczania. Wysokość wpisu nie jest jednolita i zależy także od wartości zamówienia, może ona wynosić 7,5 tys. zł, 10 tys. zł, 15 tys. zł  lub 20 tys. zł. Wpis należy uiścić na rachunek bankowy Urzędu Zamówień Publicznych dostępny na jego stronie internetowej, najpóźniej do dnia upływu terminu do wniesienia odwołania, a dowód jego uiszczenia dołącza się do odwołania.

Procedura i udział innych

Izba rozpoznaje odwołanie w terminie 15 dni od dnia jego doręczenia prezesowi UZP. Zanim to nastąpi, zamawiający ma obowiązek niezwłocznie przesłać kopię odwołania innym wykonawcom uczestniczącym w postępowaniu. Jeżeli odwołanie dotyczy treści ogłoszenia o zamówieniu lub postanowień specyfikacji istotnych warunków zamówienia, zamieszcza odwołanie również na stronie internetowej, wzywając innych wykonawców do przystąpienia do postępowania odwoławczego.

Inny wykonawca może zgłosić przystąpienie do postępowania odwoławczego w terminie 3 dni, wskazując stronę, do której przystępuje i interes prawny w uzyskaniu rozstrzygnięcia na korzyść strony, do której przystępuje. Przykładowo, jeżeli odwołanie dotyczy czynności polegającej na odrzuceniu oferty przedsiębiorcy, a jednocześnie na wybraniu oferty innego oferenta, oferent ten będzie miał prawo zgłosić swoje przystąpienie do postępowania po stronie zamawiającego i wspierać go w tym postępowaniu. Wykonawcy, którzy przystąpili w ten sposób do postępowania odwoławczego, stają się uczestnikami postępowania odwoławczego.

Przedsiębiorca ma jednak prawo zgłosić protest przeciw przystąpieniu innego wykonawcy nie później niż do czasu otwarcia rozprawy. Izba uwzględni taki protest, jeżeli przedsiębiorca uprawdopodobni, że wykonawca nie ma interesu w uzyskaniu rozstrzygnięcia na korzyść strony, do której przystąpił. W ten sposób przedsiębiorca może procesowo osłabić drugą stronę.

Zwrot pieniędzy

W wyroku KIO oraz w postanowieniu kończącym postępowanie odwoławcze, KIO rozstrzyga o kosztach postępowania odwoławczego. Zasadą jest, że strony ponoszą jego koszty stosownie do wyniku, tj. strona wygrywająca postępowanie jest zwolniona z ponoszenia kosztów. Jeśli więc to przedsiębiorca wygra, KIO zasądzi zwrot poniesionych na jego rzecz kosztów.

Warto pamiętać, że KIO uczyni tak tylko wówczas, gdy przedsiębiorca złoży stosowny wniosek o zasądzenie kosztów, a ponadto na rozprawie przedłoży rachunki. Nie można rachunków tych dostarczyć już po rozprawie.

Pomoc prawna

Do kosztów podlegających zwrotowi należy uiszczony przez przedsiębiorcę wpis, koszty dojazdu na rozprawę, ale także wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika procesowego do kwoty 3,6 tys. zł. Z uwagi więc na to, że pułapek czyhających na odwołującego jest tak wiele i może on stracić szansę na rozpoznanie odwołania z powodu niedochowania skomplikowanych procedur formalnych związanych z jego wnoszeniem, warto skorzystać na tym etapie z fachowej porady prawnej. Bowiem w  przypadku wygrania sporu, koszty z tym związane zwróci przedsiębiorcy zamawiający.

W trakcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego zamawiający podejmuje różne czynności. Nie zawsze są one prawidłowe. Zgodnie z prawem zamówień publicznych, jeżeli zamawiający podjął czynności niezgodne z przepisami ustawy lub zaniechał czynności, do której był zobowiązany, przedsiębiorca może złożyć odwołanie do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych w celu rozpatrzenia przez Krajową Izbę Odwoławczą.

Odwołanie podlega rozpoznaniu przez KIO tylko, jeśli nie zawiera braków formalnych, zostało wniesione w prawidłowym terminie i uiszczono właściwie wpis. Przeoczenie któregoś z wymogów prowadzi do zwrotu odwołania lub jego odrzucenia bez merytorycznego rozpoznania.

Pozostało 87% artykułu
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO