Uchylanie to nie to samo co unikanie

Unikanie polega na wykorzystaniu rozwiązań legalnych, natomiast uchylanie się od podatku jest niezgodne z prawem.

Publikacja: 29.01.2016 08:20

Uchylanie to nie to samo co unikanie

Foto: 123RF

Projekt zmiany ordynacji podatkowej przewiduje m.in. wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Jest to zespół przepisów mających przeciwdziałać unikaniu opodatkowania. Aby wyjaśnić istotę klauzuli, niezbędne jest wytłumaczenie pojęcia „unikanie opodatkowania". Unikanie to rodzaj „ucieczki" przed podatkiem. Należy je odróżnić od uchylania się od opodatkowania. Unikanie polega na wykorzystaniu rozwiązań w pełni legalnych, natomiast uchylanie się jest niezgodne z prawem.

Unikanie może przybierać różne formy. Najbardziej skrajną jest agresywna optymalizacja, której jedynym celem jest obniżenie podatku. Z drugiej strony istnieją mechanizmy pozwalające na przedsięwzięcia biznesowe efektywne podatkowo (tzw. planowanie podatkowe). Klauzula powinna więc działać jak sito eliminujące działania agresywne, nie blokując działań podjętych w celach biznesowych i w sposób efektywny podatkowo. To wydaje się intencją ustawodawcy (w uzasadnieniu do projektu mowa o „dopuszczalnej optymalizacji").

Dodawany do ordynacji art. 119a definiuje unikanie opodatkowania jako czynność (lub zespół powiązanych czynności) spełniającą łącznie następujące cechy:

- dokonywana przede wszystkim w celu uzyskania korzyści podatkowej (co oznacza brak innych niż korzyść podatkowa motywów bądź inne motywy są nieistotne);

- sprzeczna z istotą i celem ustawy podatkowej (ustawy podatkowe nie mają preambuł, w niektórych zatem przypadkach trudno może być jednoznacznie i precyzyjnie określić ich „cel");

- dokonywana w sposób „sztuczny" (dalsze przepisy zawierają obszerną definicję „sztuczności").

Konsekwencją uznania aktywności podatnika za „unikanie opodatkowania" może być:

- określenie skutków podatkowych tak, jak gdyby dokonano innej czynności w danych okolicznościach „odpowiedniej" – tak będzie, jeśli dana aktywność miała również inny cel niż oszczędność podatkowa;

- jeśli działanie zmierzało wyłącznie do osiągnięcia korzyści podatkowej, skutki podatkowe należy określić, jak gdyby czynności w ogóle nie dokonano.

Dotkliwą konsekwencją uznania aktywności za unikanie opodatkowania jest odmowa mocy ochronnej pozyskanym interpretacjom indywidualnym dotyczącym tej aktywności.

Maciej Guzek, doradca podatkowy, starszy menedżer w Deloitte

Mariusz Stefaniak, doradca podatkowy, menedżer w Deloitte

Projekt zmiany ordynacji podatkowej przewiduje m.in. wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Jest to zespół przepisów mających przeciwdziałać unikaniu opodatkowania. Aby wyjaśnić istotę klauzuli, niezbędne jest wytłumaczenie pojęcia „unikanie opodatkowania". Unikanie to rodzaj „ucieczki" przed podatkiem. Należy je odróżnić od uchylania się od opodatkowania. Unikanie polega na wykorzystaniu rozwiązań w pełni legalnych, natomiast uchylanie się jest niezgodne z prawem.

Unikanie może przybierać różne formy. Najbardziej skrajną jest agresywna optymalizacja, której jedynym celem jest obniżenie podatku. Z drugiej strony istnieją mechanizmy pozwalające na przedsięwzięcia biznesowe efektywne podatkowo (tzw. planowanie podatkowe). Klauzula powinna więc działać jak sito eliminujące działania agresywne, nie blokując działań podjętych w celach biznesowych i w sposób efektywny podatkowo. To wydaje się intencją ustawodawcy (w uzasadnieniu do projektu mowa o „dopuszczalnej optymalizacji").

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił