Zmorą podatników VAT jest kwestionowanie ich prawa do odliczenia podatku. Fiskus często odmawia go zwłaszcza z powodów formalnych. Ale to może się zmienić. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy uznał, że sam brak faktury z góry nie przekreśla prawa do odliczenia.
Trudna operacja
Sprawa dotyczyła spółki z branży deweloperskiej. A jej wątpliwości miały związek z problematyczną operacją nabycia gruntu pod nową inwestycję mieszkaniową. We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że ostatecznie transakcja została sfinalizowana. W akcie notarialnym wskazano, że ona jest czynnym podatnikiem VAT, a sprzedaż jest dostawą w rozumieniu ustawy o VAT opodatkowaną według 23 proc. stawki i nie jest z niego zwolniona.
W związku z tym notariusz nie pobrał podatku od czynności cywilnoprawnych, co zapisał w akcie.
Spółka podkreśliła dodatkowo, że sprzedawcy i ona jako kupujący złożyli przed fiskusem oświadczenie o wyborze opodatkowania VAT dostawy, co także zostało wskazane w akcie. Tym samym zdaniem spółki nie może budzić wątpliwości, że zamiarem stron było opodatkowanie transakcji VAT. Spółka tłumaczyła, że dopiero później dostała pismo od zbywców, którzy doszli do przekonania o braku podstaw prawnych do wystawienia faktury VAT. W konsekwencji odmówili jej wystawienia, zasłaniając się tym, że nie są podatnikiem w myśl art. 15 ust. 1 ustawy o VAT. Spółka była jednak przekonana, że mimo braku faktury VAT ma prawo do odliczenia podatku w oparciu o sam akt notarialny.