Złe wieści dla pracowników, którym pracodawca w związku z wykonywaną pracą funduje noclegi. Naczelny Sąd Administracyjny po raz kolejny uznał, że takie świadczenia, które nie mają związku z podróżami służbowymi, są przychodem z pracy i co do zasady trzeba je opodatkować.
Sprawa dotyczyła spółki, która chciała się upewnić u fiskusa m.in., jak powinna traktować zwrot kosztów zakwaterowania dla pracownika w czasie świadczenia przez nich pracy w innych lokalizacjach niż stałe miejsce zamieszkania. Sama uważała jednak, że nie jest to ich przychód ze stosunku pracy, a ona jako pracodawca i płatnik nie ma obowiązku pobierać i odprowadzać z tego tytułu zaliczek na PIT.
Fiskus na to nie przystał. Zauważył, że w przypadku oddelegowania przepisy prawa pracy nie nakładają na pracodawcę obowiązku zrekompensowania zatrudnionemu wydatków, tak jak ma to miejsce w związku z podróżą służbową. Oddelegowania nie można zatem utożsamiać ani z podróżą służbową, ani z pracą mobilną. Dlatego zdaniem urzędników, gdy pracodawca – mimo braku ustawowego obowiązku – zapewni oddelegowanemu pracownikowi bezpłatny nocleg, np. poprzez wynajęcie pokoju hotelowego lub mieszkania, to wartość tego stanowi dla niego przychód z innych nieodpłatnych świadczeń.
Spółka taką wykładnię zaskarżyła, ale nic to nie dało. Najpierw racji nie przyznał jej Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu, a ostatecznie także NSA.