Ministerstwo Finansów opublikowało kolejne ostrzeżenie przed optymalizacją podatkową. Tym razem dotyczy świadczenia usług niematerialnych.
W opisanym schemacie osoba fizyczna z Polski przystępuje do spółki osobowej zarejestrowanej za granicą. Najczęściej chodzi o państwo o liberalnym reżimie podatkowym, np. o Maltę albo Cypr. Spółka prowadzi działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług niematerialnych na rzecz polskich odbiorców. Dochody z takich usług są opodatkowane w tym właśnie państwie na zasadzie tzw. zakładu. W ten sposób – w uproszczeniu – usługi świadczone przez osobę mieszkającą w Polsce na rzecz odbiorców z naszego kraju są opodatkowane za granicą, na niższym poziomie.
Ministerstwo ostrzega, że takie schematy są „angażowaniem podmiotów pośredniczących pomimo braku uzasadnienia ekonomicznego lub gospodarczego". Takie działania są w ordynacji podatkowej uznane za przejaw obejścia prawa. To z kolei może skutkować podważeniem przez władze skarbowe takich schematów i opodatkowanie dochodów polskiego podmiotu tak, jakby te struktury nie istniały.
W ostrzeżeniu resort przyznaje, że o takie schematy pytają podatnicy we wnioskach o interpretacje. Uważna lektura „ostrzeżenia" wskazuje, że nie mogą spać spokojnie. Autorzy przyznają, że Krajowa Informacja Skarbowa nie sprawdza, czy opisane we wnioskach schematy są realizowane, ale sugerują, że mogą być weryfikowane pod kątem zgodności z rzeczywistością w procedurze kontrolnej.
Pismo z MF krytycznie ocenia Anna Turska, doradca podatkowy w kancelarii Ożóg Tomczykowski. – Faktyczne prowadzenie działalności za pośrednictwem spółki osobowej za granicą nie może być potraktowane jako korzystanie ze sztucznych podmiotów pośredniczących – uważa ekspertka. Zwraca uwagę, że w takich sytuacjach wcale nie musi powstać zagraniczny zakład, a tym samym opodatkowanie przychodu polskiego rezydenta za granicą.
