Celowa ulga
W uzasadnieniu pytania sędzie (Marta Szerel, Edyta Jefimko i Alicja Fronczek), wskazały, że w orzecznictwie nie było wątpliwości, iż w przypadku dochodzenia jednego roszczenia – czy to zapłaty czy też ustalenia – o wartości przekraczającej 20 tys. zł konsument obowiązany jest uiścić jedną opłatę 1000 zł. Wątpliwości co do tejże opłaty pojawiają się przy kumulacji roszczeń, co jest bardzo częste w żądaniach kierowanych do banków, w szczególności na tle kredytów walutowych (frankowych).
W tej sprawie powód dochodził ustalenia, że umowa kredytowa jest nieważna, oraz zasądzenia mu 117 tys. zł z odsetkami, a na wypadek nieuwzględnienia tych roszczeń sformułował roszczenie ewentualne (nie ono było jednak w tym przypadku problemem, lecz roszczenie główne). Mamy tu więc kumulację roszczeń głównych, a wartość każdego przekracza 20 tys. zł, przy pierwszym 180 tys. zł – wartość umowy kredytowej, a drugiego 117 tys. zł. Kumulacja roszczeń w jednym pozwie nie zwalnia z obowiązku uiszczenia odrębnych opłat. Z drugiej strony – wskazywali sędziowie – nie sposób pominąć celu wprowadzenia niższej stałej opłaty w sprawach dla konsumentów (podobnie osób prowadzących gospodarstwa) o roszczenia wynikające z czynności bankowych. Stało się tak, by opłata nie utrudniała im dochodzenia roszczeń. Było to też pewne wsparcie proceduralne ze względu na słabszą sytuację ekonomiczną w stosunku do banku.
Konsument górą
Sąd Najwyższy przychylił się do tego korzystnego dla konsumentów stanowiska, podejmując uchwałę:
– Od powoda będącego konsumentem, dochodzącego w jednym pozwie kilku roszczeń wynikających z czynności bankowych, pobiera się na podstawie art. 13a ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, jedną opłatę stałą, jeżeli wartość przedmiotu sporu dla tych roszczeń przewyższa kwotę 20 tys. zł.
– Uchwała jest korzystna dla konsumentów pozywających banki, w tym frankowiczów, i potwierdza ich przywilej fiskalny – komentuje mec. Kinga Strychalska, kancelaria Jedliński, Bierecki i Wspólnicy. – W pozwach frankowicze formułują często kilka roszczeń – o ustalenie nieważności umowy kredytowej, o zapłatę, czyli zwrot wpłaconych środków oraz o tzw. odfrankowienie. Uchwała wyjaśnia, że gdy mamy sformułowanych kilka roszczeń, to konsument jest zobowiązany i tak do uiszczenia tylko jednej opłaty 1000 zł – dodaje.
Sygnatura akt: III CZP 38/22, wcześniej III CZP 31/21