Gdy list podjął listonosz, fikcji doręczenia nie da się obronić

Odebrać korespondencję urzędową i zobowiązać się do przekazania jej do rąk adresata mogą wyłącznie dorosły domownik, sąsiad lub dozorca domu.

Publikacja: 01.12.2021 12:32

Gdy list podjął listonosz, fikcji doręczenia nie da się obronić

Foto: Adobe Stock

Codziennie z polskich urzędów wychodzą setki przesyłek. W większości to pisma urzędowe, od których skutecznego doręczenia zależą dalsze losy spraw administracyjnych. W przypadku decyzji i postanowień chodzi przede wszystkim o ich skuteczne wejście do obrotu prawnego i terminy, w jakich można je zakwestionować. Przy czym adresat, który spodziewa się negatywnego dla siebie rozstrzygnięcia, nie obroni się przed jego skutkami, unikając odbioru przesyłki. Procedura administracyjna od lat przewiduje bowiem tzw. fikcję doręczenia. Jest to jednak procedura szczególna i nie można przy jej stosowaniu chadzać na skróty. Niedawno przypomniał o tym polskim urzędnikom Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.

Pozostało 86% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił