Zapytany o stosunek do proponowanej przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara propozycji reformy Krajowej Rady Sądownictwa prezydent Andrzej Duda odpowiedział, że obecnie „nie widzi żadnego rozsądnego pomysłu na zmiany, który uzyskałby szerszą aprobatę na scenie politycznej”. Wypada zgodzić się z głową państwa, że projekt zgłoszony przez obecnie rządzącą większość nie jest do zaakceptowania przez stronę konserwatywną. Nie zgadzamy się jednak, że nie ma pomysłu, który mógłby być podstawą dyskusji o uczciwym resecie konstytucyjnym. Dyskusji, którą zainicjowała kilka miesięcy temu Konfederacja.