Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 19 marca 2019 r. (III UK 84/18).
Decyzjami z 31 października 2014 r. ZUS stwierdził, że ubezpieczona nie podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 22 czerwca do 21 września 2014 r. jako pracownik u płatnika składek, tj. agencji pracy tymczasowej, tylko u pracodawcy użytkownika.
Czytaj także: Gdzie znaleźć pracownika z doświadczeniem i konkretnymi umiejętnościami
Wyrokiem z 2 grudnia 2016 r. sąd okręgowy zmienił obie decyzje ZUS. Stwierdził, że ubezpieczona podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom w powyższym okresie jako pracownik tymczasowy płatnika składek, tj. agencji pracy tymczasowej. Argumentacja organu rentowego koncentrowała się wokół koncepcji, że umowa o pracę tymczasową – zawarta między ubezpieczoną a agencją pracy tymczasowej – była pozorna. Sąd okręgowy nie podzielił tego stanowiska.
ZUS wniósł apelację od tego wyroku, zaskarżając go w całości. Sąd apelacyjny zwrócił uwagę, że istotną kwestią jest definicja pracy tymczasowej zawarta w art. 2 pkt 3 ustawy o zatrudnianiu pracowników tymczasowych. Zgodnie z nią praca tymczasowa to wykonywanie na rzecz danego pracodawcy użytkownika, przez okres nie dłuższy niż wskazany w ustawie, zadań: