Jak radzić sobie ze stresem przed rozprawą sądową

Nie miejmy złudzeń. Sądy zwykle nie są sympatycznym miejscem dla podsądnych, nawet jeśli ci tego nie okazują. Można ten stres jednak nieco ograniczyć.

Aktualizacja: 08.12.2018 11:38 Publikacja: 08.12.2018 07:15

Jak radzić sobie ze stresem przed rozprawą sądową

Foto: AdobeStock

Nie śmiem doradzać zatrzymanym, którzy liczą na uniknięcie aresztu, gdyż to specyficzna i trudna sytuacja procesowa, ale większość interesantów przychodzi lub trafia do sądu z mniej dramatycznymi sprawami. Jako świadkowie, pozwani o jakąś kwotę czy domagający się zadośćuczynienia, tak jak Jarosław Kaczyński od Lecha Wałęsy za pomówienia.

Ta transmitowana przed kilkoma dniami rozprawa cywilna pokazała mizerną stronę polskich sądów. Przed miesiącem obaj panowie mieli być bowiem przesłuchani przez gdański sąd w trybie wideokonferencji, ale przeszkodziły względy techniczne, choć ta technika nie jest nowością. Z kolei klasyczna rozprawa aż nadto pokazała, jak może być dla uczestnika sprawy nieprzyjazna. Nieprzyjazny może być już korytarz sądowy, a dokładniej ludzie (przeciwnicy), którzy bądź sami są zestresowani, bądź cynicznie prowokując, atakują przeciwnika procesowego, a nie każdy ma stalowe nerwy.

Czytaj także: Strach sędziów przed prowadzeniem sprawy

W stosunkowo dobrej sytuacji są ci, którzy mają adwokatów, pod warunkiem że są oni dostatecznie otrzaskani i mądrzy. Wtedy doradzą, jak reagować na zaczepki i zachowywać się w sali rozpraw i świetle kamer. Gorzej, gdy prawnik nie ma tych umiejętności, a tym bardziej sam jest spięty sprawą czy reprezentującym drugą stronę prawnikiem. W każdym razie powinien odpowiednio wcześnie uprzedzić klienta o ewentualnym stresie, gdyż na korytarzu sądowym może być już na to za późno.

Co zaś poradzić Kowalskiemu, kiedy występuje w sądzie sam jako strona procesu lub świadek?

Po pierwsze, powinien się stawić do sądu wypoczęty i nieco wcześniej, aby odnaleźć np. zmienioną salę. Po drugie, nie powinien planować ważniejszych czynności po rozprawie, gdyż nie wiadomo, czy zacznie się ona o czasie i czy się nie przedłuży. Po trzecie, powinien odświeżyć sobie informacje o sprawie, nie liczyć, że podczas składania zeznań skorzysta z notatek czy dokumentów, gdyż sądy zwykle na to nie pozwalają. W efekcie strona, która nawet w drodze do sądu odświeżyła sobie sprawę, może sprawiać wrażenie lepiej zorientowanej, z lepszą pamięcią itp., a to nie musi być prawda. Po czwarte, trzeba mieć wyjście awaryjne na wypadek zmęczenia. Zeznania składa się na stojąco, ale w razie problemów zdrowotnych lub przedłużania się zeznań można poprosić o składanie ich na siedząco lub po prostu o przerwę.

Dobrze na początku ustalić, czy rozprawa jest nagrywana (to sąd powinien powiedzieć); jeśli tak, to nie grożą podsądnemu poważniejsze uszczypliwości w sali rozpraw. Zawsze lepiej mieć ze sobą w sądzie kogoś zaufanego, gdyż nieraz trzeba doręczyć czy skserować jakieś pismo, ale chodzi tu zwłaszcza o psychiczne wzmocnienie. Taka osoba jednocześnie odgrywa poniekąd rolę świadka obserwującego, co się na rozprawie dzieje, choć nagranie nie ma tu konkurencji.

Nie śmiem doradzać zatrzymanym, którzy liczą na uniknięcie aresztu, gdyż to specyficzna i trudna sytuacja procesowa, ale większość interesantów przychodzi lub trafia do sądu z mniej dramatycznymi sprawami. Jako świadkowie, pozwani o jakąś kwotę czy domagający się zadośćuczynienia, tak jak Jarosław Kaczyński od Lecha Wałęsy za pomówienia.

Ta transmitowana przed kilkoma dniami rozprawa cywilna pokazała mizerną stronę polskich sądów. Przed miesiącem obaj panowie mieli być bowiem przesłuchani przez gdański sąd w trybie wideokonferencji, ale przeszkodziły względy techniczne, choć ta technika nie jest nowością. Z kolei klasyczna rozprawa aż nadto pokazała, jak może być dla uczestnika sprawy nieprzyjazna. Nieprzyjazny może być już korytarz sądowy, a dokładniej ludzie (przeciwnicy), którzy bądź sami są zestresowani, bądź cynicznie prowokując, atakują przeciwnika procesowego, a nie każdy ma stalowe nerwy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów