Aktualizacja: 06.07.2025 18:12 Publikacja: 24.04.2024 04:32
Foto: Adobe Stock
Na RCL pojawiła się kolejna bajadera! Niech każdy sprawdzi, co tym razem tam powtykali! Tym okrzykiem zmotywowałam niedawno kolegów z działu prawnego „Rzeczpospolitej” do zerknięcia na stronę Rządowego Centrum Legislacji. Zwykle nie muszę tego robić, ale w piątek po południu każdy normalny człowiek ma ciekawsze zajęcia niż zagłębianie się w sążniste projekty ustaw mających zmienić dziesiątki innych ustaw, i to z dziedziny prawa gospodarczego czy administracyjnego. Bo „bajaderami” zwykłam nazywać propozycje nowelizacji z kategorii: deregulacja. To modne słowo zwłaszcza wśród ministrów odpowiedzialnych za przygotowywanie przepisów adresowanych do przedsiębiorców. I zapewne liczących (nie bez powodu) na poklask.
Zagrabione skarby – te niestanowiące zabytku – w braku właściciela teoretycznie powinny przypaść znalazcy i Skar...
Prokuratorzy będą mogli w realu zobaczyć, jak używa się tasera, kajdanek, tonfy i jak powinno się używać broni p...
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas