W grudniu 2015 r. resort sprawiedliwości przedstawił projekt zmian w ustawie - Kodeks rodzinny i opiekuńczy, który zmierzał, do wskazania, że oddzielenie dziecka od rodzica powinno stanowić ostateczność i do wyeliminowania sytuacji, w których dzieci odbierane są rodzicom tylko i wyłącznie z powodu ubóstwa. Do projektu dołączono również publikację zawierającą wykaz 61 przypadków odebrania decyzją sądu dzieci z ich środowiska rodziny biologicznej i umieszczenia w pieczy zastępczej. Podano, że w rodzinach tych "złe warunki ekonomiczne i bytowe rodziny były jedyną przyczyną orzeczeń o umieszczeniu małoletniego poza rodziną biologiczną".
- Zaniepokojony tak dużą ilością tego typu orzeczeń poddałem dogłębnej analizie wskazane sprawy, aby ewentualnie udzielić, w ramach posiadanych kompetencji, wszelkiej możliwej pomocy dzieciom i ich rodzinom. Od lat konsekwentnie stoję na stanowisku, że najlepszym środowiskiem dla rozwoju i wychowania dziecka jest rodzina, a umieszczenie dziecka poza rodziną jest ostatecznością – wyjaśnia rzecznik praw dziecka Marek Michalak.
W 18 przypadkach sądy poinformowały rzecznika, że sprawy te zostały wskazane błędnie, powodem było niewłaściwe wypełnienie przez pracowników sądów formularzy statystycznych albo błąd wynikający z nieprawidłowego działania systemu elektronicznego.
Natomiast dokładna analiza 43 akt nie potwierdziła w żadnej z badanych spraw, by wyłączną przyczyną umieszczenia dziecka w pieczy zastępczej były warunki materialne i socjalne rodziny. Jedynie w 8 sprawach sygnalizowano problem trudności finansowych rodziny, ale przesłanka ta występowała łącznie z innymi przyczynami umieszczenia dziecka w pieczy zastępczej, w szczególności zaniedbaniami opiekuńczo-wychowawczymi rodziców.
Wyniki badania przeprowadzonego w Biurze RPD przekazano ministrowi sprawiedliwości.