Aż 800 mln ludzi szuka pracy za granicą. Kto marzy o pracy w Polsce?

Polska zajmuje dopiero 50. miejsce w najnowszym globalnym rankingu porównującym państwa pod względem atrakcyjności do pracy, który przygotowały: firma doradcza BCG, The Network i The Stepstone Group. W porównaniu z badaniem z 2018 r., gdy nasz kraj zajął 28.miejsce, obecny wynik oznacza spadek w zestawieniu, które podsumowuje wyniki badania przeprowadzonego pod koniec ubiegłego roku wśród ponad 150 tysięcy respondentów ze 188 krajów. W większości młodych (20-40 lat), dobrze wykształconych (prawie trzy czwarte ma co najmniej licencjat) i pracujących.

Czytaj więcej

Rynek pracy

Chcemy zarabiać na Zachodzie, ale mieszkając w Polsce

Chociaż Polacy rzadziej niż ogół pracowników na świecie myślą dzisiaj o emigracji zarobkowej, to częściej są otwarci na zdalną pracę dla zagranicznego pracodawcy.

Młodzi szukają pracy za granicą

Prawie co czwarty z uczestników badania przyznał, że aktywnie szuka możliwości pracy za granicą, co — jak szacuje BCG – w przeliczeniu na całą populację aktywnej siły roboczej na świecie może oznaczać aż 800 mln emigrantów zarobkowych. Największą gotowość do międzynarodowej relokacji widać wśród młodych ludzi poniżej 30. roku życia (32 proc.), których dużo rzadziej hamują przed emigracją trudności z relokacją rodziny czy życiowego partnera.

Miliony potencjalnych młodych migrantów to dla wielu firm i krajów borykających się ze starzeniem się społeczeństwa i rosnącym niedoborem kadr dużą szansa. Najnowszy światowy Raport Trendów 2024 opublikowany przez agencję zatrudnienia ManpowerGroup wskazuje, że imigranci zarobkowi stają się kluczową bazą talentów, co dostrzega zresztą już większość międzynarodowych firm.

Czytaj więcej

Barometr polskiego biznesu

Polski rynek pracy nie tylko dla Polaków

Zmiany demograficzne powodują, że popyt na pracowników z zagranicy będzie się zwiększał. Niezbędna jest długofalowa polityka migracyjna.

Konkurencja o gotowych do pracy za granicą fachowców i specjalistów będzie się więc nasilać, tym bardziej, że ich chęć do emigracji raczej maleje niż rośnie (co widać także wśród Polaków). Co prawda odsetek respondentów aktywnie szukających pracy za granicą nieco się zwiększył w porównaniu z poprzednimi edycjami badania z 2018 i 2020 r.,( z 21 do 23 proc.), ale już łączny udział osób rozważających emigrację spadł do 63 proc. (z 78 proc. w 2018 roku).

Niemcy walczą o fachowców spoza Unii europejskiej

Najwięcej, bo ponad 70 proc. aktywnie szukających pracy migrantów zarobkowych jest w krajach Afryki (w tym w Ghanie i Nigerii), która przy szybkim wzroście liczby ludności i siły roboczej ma problem z bezrobociem i niskimi zarobkami. Sporo chętnych do takich wyjazdów jest też na Bliskim Wschodzie – nie tylko w Egipcie i Algierii, ale też w zamożnej Arabii Saudyjskiej i ZEA — głównie wśród mieszkających tam cudzoziemców.  Najczęściej chcieliby pracować w Kanadzie, USA i w Niemczech, które jednak w ostatnich latach nieco straciły na atrakcyjności w oczach potencjalnych pracowników z innych państw.

Czytaj więcej

Rynek pracy

Pokolenie Z nie czuje się bezpiecznie. Nie chcą podejmować ryzyka

Przedstawiciele pokolenia Z znacznie gorzej niż starsze generacje oceniają nie tylko swoje bezpieczeństwo ekonomiczne, ale też swoją kondycję psychiczną. Większy negatywny wpływ na ich psychikę ma wysoka inflacja.

Jeszcze w 2018 r. USA były wiceliderem zestawieniu, dwa lata później spadły na 4. miejsce, a teraz są na piątej pozycji. Zaraz za Wielką Brytanią, która pomimo Brexitu przyciąga coraz więcej imigrantów,  w czym pomaga system nowych wiz dla studentów i pracowników z zagranicy.

Silniej zabiegają też o nich Niemcy, które są drugim co do atrakcyjności krajem do pracy dla pracowników z Bliskiego wschodu i Afryki Północnej a także dla Europejczyków (po USA). Z początkiem marca tego roku wprowadzono w życie drugą część regulacji FEG, która wykwalifikowanym pracownikom spoza Unii Europejskiej ułatwia legalizację pobytu i pracy w Niemczech.

Czym cudzoziemców może przyciągać Polska?

Ukraina, Pakistan, Estonia, Kenia i Turcja – to w tych krajach największy odsetek uczestników badania wyraziło zainteresowanie przyjazdem do pracy w Polsce. Nie są to jednak duże grupy, bo w Ukrainie 2,8 proc. a w pozostałych krajach 1,4 proc.

Czytaj więcej

Biznes

Tak wojna w Ukrainie uderzyła w polskie firmy. Trzy branże ucierpiały najmocniej

Wojna uderzyła we wszystkie firmy: poprzez wzrost kosztów albo zmiany w łańcuchu dostaw i odbiorców. W najtrudniejszej sytuacji znaleźli się ci, którzy zależeli od rosyjskiego rynku.

Jak jednak podkreśla Natalia Kwiecień, dyrektorka Rekrutacji w BCG w Polsce, również nasz kraj ma mocne atuty, by zwiększyć swoją atrakcyjność dla globalnych talentów i stać się światowym centrum talentów. Do strategicznych zalet Polski w ich przyciąganiu i zatrzymywaniu należy n.p. dobra jakość życia przy niższych kosztach w porównaniu z Europą Zachodnią, strategiczna lokalizacja geograficzna i silna pozycja w Europie a także rozwijająca się gospodarka — szczególnie w sektorach IT i przemysłowym.   Naszym atutem jest także stosunkowo proste procesy wizowe i przyjazna kultura korporacyjna.

Jednak najwięcej, bo dwie trzecie cudzoziemców myślących o emigracji zarobkowej do Polski, wskazało na dobrą jakość oferowanej tutaj pracy. Ponad jedna trzecia docenia też bezpieczeństwo i stabilność naszego kraju.

Z kolei na całym świecie najczęściej wskazywanym powodem motywujących do pracy za granicą nadal są względy finansowe i ekonomiczne (64 proc.), chociaż wśród ważnych argumentów znalazły się też lepsze perspektywy zdobycia doświadczenia zawodowego i rozwoju kariery zawodowej (56 proc.) a także lepsza jakość życia niż w ojczyźnie (55 proc). Połowa osób rozważających emigrację traktuje ją też jako okazję do rozwoju osobistego i poznania innej kultury a także do bardziej interesującej pracy.

Czytaj więcej

Rynek pracy

Najbardziej deficytowe zawody w Polsce w 2024 roku

Niedobór kadr prognozowany w 2024 roku w 29 profesjach będzie w większym stopniu wynikał z niedopasowania popytu i podaży pracy niż ze wzrostu zapotrzebowania na pracowników.

Pracownicy nie szukają socjalu

Znacznie mniej, bo 35 proc. potencjalnych migrantów zarobkowych skłania do wyjazdy chęć skorzystania z lepszego systemu opieki społecznej i zdrowotnej. Warto jednak przypomnieć, że uczestnikami badania BCG, The Network i The Stepstone Group są w przeważającej większości dobrze wykształcone osoby, w tym fachowcy i specjaliści, pracujący często w zawodach poszukiwanych na całym świecie.