To jest już rynek pracodawcy. Kandydaci szturmują oferty

Już do 49 wzrosła w tym roku średnia liczba aplikacji nadsyłanych na ogłoszenie o pracy. To prawie dwukrotnie więcej niż w 2022 roku. Jak więc skutecznie szukać pracy? Są na to sposoby.

Publikacja: 17.06.2025 16:52

To jest już rynek pracodawcy. Kandydaci szturmują oferty

Foto: Adobe Stock

Marketing, handel detaliczny i transport to trzy branże, w których widać największą podaż kandydatów do pracy. Według ogłoszonego we wtorek raportu z analizy systemu rekrutacyjnego Traffit, w I kwartale tego roku na jedną ofertę pracy w marketingu przypadało średnio aż 365 aplikacji. W handlu ich liczba była o ponad połowę mniejsza (154), ale i tak oznaczała ogromną konkurencję o pracę, która na ogół nie wymaga wysokich kwalifikacji. Wyniki analizy mogą być też praktyczną wskazówką, jak skutecznie szukać pracy na trudniejszym rynku.

Wyróżnić się w zalewie aplikacji

Łącznie – jak wynika z analizy – w pierwszych trzech miesiącach tego roku podczas 18,6 tys. procesów rekrutacyjnych prowadzonych przez użytkowników Traffit spłynęło aż 918,2 tys. aplikacji. Podczas gdy liczba procesów wzrosła o 7 proc., to liczba zgłoszeń zwiększyła się aż o 41 proc. w porównaniu z I kw. zeszłego roku.

Firmy mogą więc podwyższać wymagania, co część z nich robi – jak wynika z publikowanej przez Grant Thornton analizy ofert pracy na 50 największych portalach rekrutacyjnych. Według niej w maju na jedną ofertę przypadało średnio 5,4 wymagań – na czele z określonym doświadczeniem wymaganym w 71 proc. ogłoszeń o pracy. Nieco rzadziej pracodawcy oczekiwali określonego wykształcenia (40 proc.), ale 35 proc. firm wymagało dyspozycyjności.

Te dane potwierdza analiza Traffit; według niej, w I kw. tego roku najczęściej, bo w 46 proc. procesach rekrutacji, poszukiwano doświadczonych specjalistów, czyli seniorów oraz menedżerów (28 proc.).

Jak zaznacza Adrian Wolak, prezes Traffit, obecna sytuacja na rynku pracy, która skutkuje znacznie większą liczbą aplikacji nadsyłanych przez kandydatów sprawia, że firmy w większości nie muszą już ich proaktywnie szukać na rynku, czy też we własnej bazie.

Teraz większym wyzwaniem jest zwykle selekcja, w tym preselekcja zgłoszeń, która coraz częściej odbywa się już automatycznie.

I boleśnie dla większości kandydatów, bo niemal 70 proc. aplikacji nie przechodzi pierwszego etapu rekrutacji, czyli preselekcji. Jedynie 31 proc. kandydatów aplikujących na daną ofertę spełnia wystarczającą liczbę wymagań, aby przejść do kolejnego etapu, jakim może być np. zadanie próbne, test kwalifikacyjny lub rozmowa kwalifikacyjna.

W I kw. tego roku aż 54 proc. zatrudnionych kandydatów to osoby, które same zgłosiły się do rekrutacji

Jakie są powody odrzucania aplikacji? Często jest nim niedopasowanie do roli zawodowej, w tym brak wymaganego doświadczenia albo brak kwalifikacji. Jak jednak zaznacza Adrian Wolak, widać spadek niedopasowanych zgłoszeń, co wynika m.in. z lepszej jakości ofert. Według niego, firmy nauczyły się precyzyjniej opisywać wymagania i oczekiwania, co skutkuje lepiej dopasowanymi aplikacjami. Co więcej, również sami kandydaci wyciągnęli lekcję z własnych doświadczeń, albo relacji innych osób. Mając dostęp do informacji o firmach (np. w social mediach) lepiej mogą ocenić, a także przedstawić w aplikacji, swoje dopasowanie do firmy i do oferty przed wysłaniem CV.

Dużo zależy tu od branży – jak dowodzi analiza Traffit, w I kwartale br. problem niedopasowania kandydatów wskazywały najczęściej fundacje (31 proc. odrzuconych ofert), spółki programistyczne (25 proc.) i zakłady przemysłowe (23 proc.)

Jak zdobyć pracę w finansach i IT

Co prawda w I kw. tego roku aż 54 proc. zatrudnionych kandydatów to osoby, które same się zgłosiły do rekrutacji, ale sporo, bo 46 proc., zatrudniono w wyniku wykorzystania przez firmy własnej bazy kandydatów, albo sourcingu (czyli wyszukiwania odpowiedniej osoby na rynku – przez łowców głów, social media czy polecenia).

Najczęściej po ten drugi sposób sięgają spółki IT (68 proc. kandydatów zatrudnionych w I kw. to osoby wyłowione z własnej bazy albo wyszukane na rynku) oraz firmy z sektora finansów (67 proc.).

Jaki z tego wniosek? Warto zawczasu zadbać o dobry zawodowy networking uaktualniając też swój profil w profesjonalnych serwisach społecznościowych na czele z LinkedIn. Jak widać z analizy Traffit, jest to przydatne zwłaszcza w finansach oraz w IT. Jednak nie tylko tam firmy chętniej sięgają po sprawdzonych kandydatów.

Nie ma natomiast większego sensu masowa, nieprzemyślana rozsyłka aplikacji, która – szczególnie w przypadku dojrzałych kandydatów (od 35 lat wzwyż) - może jedynie zwiększać frustrację wywołaną bezskutecznym szukaniem pracy. W dobie małego zapotrzebowania na pracowników i dużej konkurencji kandydaci wysyłają CV masowo, wierząc w to, że w ten sposób maksymalizują swoje szanse na sukces. - Patrząc na dane z raportu, ta wiara nie ma jednak przełożenia na konkretne wyniki – podkreśla Weronika Szatan z Recruitment Devil, zaznaczając, że pracodawcy, mając nadmiar aplikacji, nie są skłonni iść na kompromis i zapraszać do rozmów kandydatów, którzy nie spełniają podstawowych oczekiwań.

Pracodawcy, mając nadmiar aplikacji, nie są skłonni iść na kompromis i zapraszać do rozmów kandydatów, którzy nie spełniają podstawowych oczekiwań

Weronika Szatan z Recruitment Devil

Przy silnej konkurencji o oferty pracy, których jest znacznie mniej niż przed dwoma-trzema laty, kandydaci zwykle przyjmują złożone im propozycje zatrudnienia, choć w tym roku robią to nieco bardziej ostrożnie. Odsetek zaakceptowanych ofert zmniejszył się do 66 proc. (z 75 proc. rok wcześniej), przy czym wśród najczęściej poszukiwanych seniorów ten odsetek akceptacji sięga 77 proc.

Marketing, handel detaliczny i transport to trzy branże, w których widać największą podaż kandydatów do pracy. Według ogłoszonego we wtorek raportu z analizy systemu rekrutacyjnego Traffit, w I kwartale tego roku na jedną ofertę pracy w marketingu przypadało średnio aż 365 aplikacji. W handlu ich liczba była o ponad połowę mniejsza (154), ale i tak oznaczała ogromną konkurencję o pracę, która na ogół nie wymaga wysokich kwalifikacji. Wyniki analizy mogą być też praktyczną wskazówką, jak skutecznie szukać pracy na trudniejszym rynku.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Poszukiwanie pracy
Fala zwolnień pogorszyła nastroje pracowników
Poszukiwanie pracy
Więcej firm chce zatrudniać niż zwalniać
Poszukiwanie pracy
Startuje Program Kariera - szansa na elitarne płatne praktyki
Poszukiwanie pracy
Nie wystarczy znaleźć i zrekrutować dobrego kandydata
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Poszukiwanie pracy
Co drugi specjalista czeka na okazję do zmiany pracodawcy w 2025 r.