Ministerstwo Finansów zapewnia, że podatnicy, którzy złożyli deklaracje po terminie ze względu na nieprawidłowe działanie systemu elektronicznego, nie mogą być karani na podstawie przepisów kodeksu karnego skarbowego.
To odpowiedź na pytanie „Rzeczpospolitej" w sprawie pism, które urzędy skarbowe wysyłają niektórym podatnikom. Przykładem jest przedsiębiorca z Warszawy, który otrzymał wezwanie w sprawie nieterminowego złożenia deklaracji VAT-7 w związku z prowadzonym postępowaniem o wykroczenie skarbowe z art. 56 par. 4 kodeksu karnego skarbowego. Przepis ten stanowi, że za niezłożenie deklaracji w terminie grozi kara grzywny.
Czytaj też: Za PIT po terminie grozi kara
Przedsiębiorca składał VAT-7 za pomocą środków komunikacji elektronicznej w ostatnim dniu terminu. Dopiero kolejnego dnia (już po upływie terminu) zamiast komunikatu o możliwości pobrania urzędowego poświadczenia odbioru (UPO) otrzymał komunikat, że złożenie deklaracji było nieskuteczne ze względu na błąd systemu. Przedsiębiorcy udało się złożyć deklarację, ale już po czasie.
Ministerstwo Finansów uznało, że w takiej sytuacji podatnik nie może ponosić negatywnych konsekwencji przewidzianych w kodeksie karnym skarbowym.