Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargi kasacyjne fiskusa w sprawie dokumentacji cen transferowych.
Spór dotyczył cash poolingu. Spółka we wnioskach o interpretację wskazała, że zamierza zawrzeć z bankiem umowę systemu zarządzania środkami pieniężnymi w grupie rachunków. Stronami umowy będą firmy, które wraz z nią wchodzą w skład jednej grupy kapitałowej i są polskimi rezydentami podatkowymi. Podatniczka tłumaczyła, że system pozwala na bardziej efektywne codzienne zarządzanie środkami pieniężnymi i limitami zadłużenia oraz korzystanie przez poszczególne spółki z grupy ze wspólnej płynności finansowej. Spółka wskazała, że co prawda będzie ponosiła na rzecz banku opłaty, ale jej zdaniem nie będzie dla banku podmiotem powiązanym w rozumieniu art. 11 ust. 1 i 4 ustawy o CIT.
Zapytała jednak, czy w związku z uczestnictwem w cash poolingu obejmuje ją obowiązek dokumentacyjny przewidziany dla cen transferowych (art. 9a ustawy o CIT). Sama uważała, że nie, bo choć spółki z grupy są powiązane, to ona sama z bankiem już nie.
Fiskus był przeciwnego zdania. Zauważył, że przepływy środków finansowych dokonywane w ramach umowy cash poolingu wypełniają przesłanki umowy pożyczki z art. 16 ust. 7b ustawy o CIT. Tym samym stanowią transakcję z art. 9a ustawy o CIT dokonywaną pomiędzy uczestnikami systemu. Dlatego spółka będzie zobowiązana do sporządzania dokumentacji podatkowej, o ile nastąpi wypełnienie przesłanki przekroczenia rocznej wartości zawieranych transakcji.
Rację spółce przyznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Co prawda umowa cash poolingu zawiera pewne elementy umowy pożyczki, ale jego zdaniem za taką nie może zostać uznana.