Dzięki lokalom należącym do dwóch ostatnich kategorii, klienci deweloperów będą mieli nawet kilkakrotnie większy wybór ofert z rządowym dofinansowaniem. Na podstawie danych portalu RynekPierwotny.pl można sprawdzić, jak od 1 stycznia 2017 roku wzrośnie wybór nowych emdeemowskich mieszkań w największych miastach kraju.
Taka analiza zakłada, że lokale dostępne 14 grudnia 2016 roku nie sprzedadzą się już do końca miesiąca, a limit programu "MdM" z Gdańska na pierwszy kwartał 2017 r. będzie taki jak dziś. Następna zmiana limitów dla wszystkich województw poza pomorskim, odbędzie się na przełomie marca i kwietnia 2017 roku. Informacje z bazy danych RynekPierwotny.pl wskazują, że na początku 2017 roku duży wybór nowych mieszkań objętych dopłatami znów będą mieli kredytobiorcy z:
Warszawy - ok. 2100 mieszkań do 75 mkw. z ceną ofertową nieprzekraczającą limitu Krakowa - ok. 1200 mieszkań
Wrocławia - ok. 800 mieszkań
Gdańska - ok. 500 mieszkań (przy obecnym poziomie limitu)
Poznania - ok. 470 mieszkań Białegostoku - ok. 450 mieszkań
Spory deficyt nowych lokali z dopłatą prawdopodobnie będzie widoczny w Rzeszowie Rzeszowie, Olsztynie oraz Łodzi. Problemy demograficzne sprawiają, że to ostatnie miasto nie jest atrakcyjne dla deweloperów (pomimo relatywnie wysokiego poziomu limitów "MdM"). Młodzi mieszkańcy szukający mieszkania mają jednak do dyspozycji dobrze rozwinięty i tani rynek wtórny.
Na początku 2017 roku bardzo duży wzrost udziału nowych mieszkań z dopłatą będzie widoczny w Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Warszawie oraz Wrocławiu. Pierwsze z wymienionych miast może być nieoczekiwanym liderem programu "MdM".
Dzięki relatywnie wysokim limitom cenowym ponad 60 proc. białostockich lokali z rynku pierwotnego zakwalifikuje się do "MdM" (bez rabatów od ceny ofertowej). Wysokim udziałem nowych „mieszkań dla młodych" powinny cechować się też cztery inne miasta - Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice oraz Kielce.