Badania przeprowadzane przez globalnych gigantów wskazują, że oglądanie wideo w sieci stacje się powoli rozrywką na miarę telewizji. Z danych amerykańskiej firmy Nielsen wynikało, że VoD w jakiejś postaci ogląda już 65 proc. internautów.
Podane właśnie przez eMarketera prognozy domu mediowego ZenithOptimedia zakładają, że liczba widzów internetowego wideo dąży do zrównania się z kurczącą się widownią tradycyjnej telewizji: na koniec ubiegłego roku widzów internetowego wideo miesięcznie było globalnie 695 mln, a telewizyjnych 1,14 mld, ale liczba tych drugich się kurczy. W 2017 r. będzie ich 1,1 mld, a odbiorców wideo w sieci 732 mln.
Młodzi wolą internet
Luka będzie więc widocznie maleć w miarę, jak do grona widzów będą dołączać nowe pokolenia. – Osoby w wieku między 18. i 34. rokiem życia już dziś spędzają tyle samo czasu w tygodniu przed komputerem, urządzeniami mobilnymi i connected TV (telewizor z dostępem do internetu – red.) ile przed telewizorem i przy radiu – komentowała w niedawnym raporcie Nielsena Glenn Enoch, wiceszefowa badań widowni w tej firmie.
Z badania wyniknęło, że dorośli Amerykanie spędzają w tygodniu przed telewizorem 35 godz. i 20 min, a na innych urządzeniach (smartfony, tablety, komputery, connected TV) łącznie oglądają materiały tradycyjnie przypisane do telewizji 26 godz. i 10 min. W grupie osób w wieku 18–34 lata te proporcje rozkładają się już jednak inaczej. Czas spędzany przed tradycyjną telewizją w tygodniu to 20 godz. i 24 min, a przed pozostałymi urządzeniami 31 godz. i 37 min.
Internet jak telewizja
Trudno przesądzić, do jakiego stopnia internetowe serwisy z wideo są dla telewizji konkurencją. Na pewno powodują, że ludzie dzielą teraz wolny czas między więcej aktywności.