Praca w okresie zwolnienia lekarskiego nie zawsze uzasadnia dyscyplinarkę

Sąd Najwyższy uznał, że nie zawsze jest możliwe zakwalifikowanie świadczenia pracy przez pracownika pozostającego na zwolnieniu lekarskim jako uchybienia podstawowemu obowiązkowi.

Publikacja: 24.07.2017 09:27

Praca w okresie zwolnienia lekarskiego nie zawsze uzasadnia dyscyplinarkę

Foto: Fotolia.com

Sprawa toczyła się z powództwa pracownika przeciwko pracodawcy o przywrócenie do pracy i zapłatę wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

Powód był zatrudniony na czas nieokreślony jako komendant straży miejskiej.

W związku z przeziębieniem powód uzyskał zwolnienie lekarskie ze wskazaniem, że powinien leżeć.

Mimo zaleceń lekarza stawił się do pracy ze względu na niedobory kadrowe w podległej mu jednostce.

Wezwany na spotkanie z burmistrzem, komendant otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę.

Zwolnienie zostało umotywowane utratą zaufania w związku z wszczętym przeciwko powodowi postępowaniem karnym.

Powód odmówił przyjęcia pisma, stwierdzając, że aktualnie przebywa na zwolnieniu lekarskim.

W konsekwencji doręczono mu oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, jako przyczynę wskazując ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych polegające na wykonywaniu czynności zawodowych w okresie zwolnienia lekarskiego.

Zdaniem sądu pierwszej instancji, odwołanie powoda od wypowiedzenia było zasadne. Sąd wskazał, że postępowanie prokuratorskie zostało prawomocnie umorzone, a co za tym idzie zachodziły uzasadnione, racjonalne i obiektywne przesłanki powołane przez pracodawcę w wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę.

Ponadto, późniejsze zachowanie powoda nie wynikało, zdaniem sądu, ze złej woli, rażącego niedbalstwa czy ignorowania obowiązków.

Zdaniem sądu, zachowanie powoda przejawem odpowiedzialności i dbałości o prawidłowe wykonywanie powierzonych mu obowiązków kierowniczych oraz dążeniem do sprawnego funkcjonowania podległej mu straży miejskiej.

Na skutek powyższych ustaleń sąd rejonowy przywrócił powoda do pracy i zasądził na jego rzecz 10.061,60 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

Wyrok zmienił sąd okręgowy i oddalił powództwo. W jego ocenie, rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy było uzasadnione.

Sąd uznał, że jeśli w czasie zwolnienia lekarskiego pracownik nie stosuje się do zaleceń lekarza, godzi w dobro pracodawcy.

Powód złożył skargę kasacyjną, wnosząc o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Według Sądu Najwyższego, skarga ta była uzasadniona z uwagi na okoliczność, iż nie można uznać, że każde świadczenie pracy w okresie zwolnienia lekarskiego wypełnia przesłanki stosowania art. 52 § 1 pkt 1 k.p. SN wskazał, że Sąd II instancji winien rozstrzygnąć, czy zagrożenie interesów pracodawcy miało charakter realny.

Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 2017 r., sygnatura akt: II PK 14/16

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP