Co istotne, wspólnicy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz akcjonariusze spółki akcyjnej nie odpowiadają własnym majątkiem za zobowiązania tych spółek. Z uwagi zatem na ryzyko wykorzystania transformacji w celu uniknięcia odpowiedzialności wobec dotychczasowych wierzycieli przedsiębiorcy przekształcanego, ustawodawca w art. 58413 k.s.h. wprowadził solidarną odpowiedzialność przedsiębiorcy przekształcanego i spółki przekształconej za zobowiązania przedsiębiorcy przekształcanego związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, powstałe przed dniem przekształcenia, ograniczając ją do trzech lat od dnia przekształcenia. Trzyletni termin jest terminem zawitym prawa materialnego, co oznacza, że po trzech latach odpowiedzialność wspólnika-przedsiębiorcy przekształcanego ustaje. O ile bowiem istnieje możliwość dochodzenia zaspokojenia roszczenia przedawnionego, o tyle po upływie terminu zawitego roszczenie wierzyciela wygasa. Sąd zobowiązany jest uwzględnić upływ terminu z urzędu.
Co więcej, odmiennie niż w przypadku przedawnienia, bieg terminu zawitego nie może zostać przerwany przez czynność strony, w tym również wytoczenie powództwa. W doktrynie zwrócono w związku z tym uwagę na osłabienie ochronnej funkcji art. 58413 k.s.h. Z uwagi na długotrwałość procesów sądowych prawdopodobne jest, że roszczenie wygaśnie zanim wierzyciel zdoła uzyskać zaspokojenie w drodze postępowania egzekucyjnego, mimo wniesienia pozwu (a następnie wniosku o wszczęcie egzekucji) w trzyletnim terminie. Ochrona wierzycieli byłaby zatem pozorna.
Podejmując komentowaną uchwałę Sąd Najwyższy kierował się względami systemowymi oraz funkcjonalnymi. W ocenie Sądu Najwyższego przyznanie prymatu wykładni językowej i uznanie, że po trzech latach od przekształcenia odpowiedzialność ustaje bez względu na chwilę wniesienia pozwu, byłoby nie do pogodzenia z istotą terminów zawitych. Skoro bowiem wierzycielowi nie sposób zarzucić bezczynności, nie powinny obciążać go negatywne skutki upływu terminu. Mając na uwadze konieczność uwzględnienia interesów wierzycieli, Sąd Najwyższy zakwalifikował termin z art. 58413 k.s.h. jako termin zawity do dochodzenia roszczeń (termin prekluzji sądowej). Oznacza to, że do pociągnięcia dłużnika do odpowiedzialności na podstawie rzeczonego przepisu wystarczające będzie wytoczenie powództwa przed upływem trzech lat od dnia przekształcenia.
Sąd Najwyższy słusznie zwrócił uwagę, że odmienna wykładnia mogłaby zachęcać dłużników do dokonywania przekształceń formy prowadzonej działalności w spółkę kapitałową, a następnie przedłużania procesów sądowych, w konsekwencji czego dłużnik nie odpowiadałby osobistym majątkiem za zaciągnięte zobowiązania. Taką odpowiedzialność ponosiłaby wprawdzie przekształcona spółka jako następca prawny przedsiębiorcy, spółka ta mogłaby jednak nie posiadać majątku wystarczającego do zaspokojenia wierzyciela. ?