Kto korzysta z programu gwarancji de minimis

Efektem sześciu lat działania programu gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego jest ponad 56 miliardów złotych zabezpieczeń, oznaczających ponad 100 mld zł kredytów, pozwalających finansować zarówno bieżące wydatki, jak i projekty inwestycyjne.

Publikacja: 19.04.2019 06:00

Kto korzysta z programu gwarancji de minimis

Foto: Adobe Stock

– Wspieranie polskich mikro, małych i średnich firm to jedno z głównych zadań Banku Gospodarstwa Krajowego. Flagowym produktem skierowanym do tego sektora są gwarancje de minimis, które ułatwiają firmom otrzymanie kredytu obrotowego lub inwestycyjnego. W ciągu sześciu lat działania programu skorzystało z niego już ponad 145 tys. polskich przedsiębiorców, udzieliliśmy ponad 56 mld zł gwarancji, a to oznacza ponad 100 mld zł zabezpieczonych nimi kredytów – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. - To dzięki tym pieniądzom udało się wspomóc polskie przedsiębiorstwa, tak aby mogły dalej się rozwijać, kreować miejsca pracy i konkurować na rynkach nie tylko polskich, ale i zagranicznych. Wierzę, że te dzisiaj małe i średnie przedsiębiorstwa, będą symbolami polskiej gospodarki w przyszłości – dodaje Daszyńska-Muzyczka.

Czytaj także: Unijna dotacja pozwalająca sfinansować odsetki od kredytu

Główny powód, dla którego firmy sięgają po gwarancje de minimis, to brak odpowiedniego zabezpieczenia kredytu, o jaki wnioskują. Zdarza się też, że nawet jeśli mają owe zabezpieczenie, to wykorzystanie gwarancji jest dla nich korzystniejsze, bo np. otrzymany kredyt może być tańszy, z dłuższym okresem kredytowania lub kwota kredytu jest wyższa, niż bez gwarancji. Kredyt z gwarancją de minimis pozwala firmie przede wszystkim ustabilizować swoją sytuację finansową, poprawić płynność, ale też realizować nowe inwestycje, w tym innowacyjne, których bez tego finansowania by nie zrealizowały. To impuls zarówno do zwiększenia obrotów, rozwoju firmy, poprawy sytuacji rynkowej i konkurencyjnej. Jeżeli więc 145 tys. przedsiębiorców już skorzystało z takiej możliwości, to może jest to wskazówka, aby bliżej zapoznać się z warunkami programu i także rozważyć skorzystanie z jego oferty?

Istota gwarancji

Program opiera się na zabezpieczaniu spłaty kredytów poprzez udzielanie gwarancji. Występującym o gwarancję jest przedsiębiorca, który chce zaciągnąć kredyt, udzielającym go jest jeden z wybranych banków komercyjnych lub spółdzielczych, a gwarantem Bank Gospodarstwa Krajowego. Gwarancja opiera się na zobowiązaniu do spłaty zaległych należności za kredytobiorcę, gdyby ten zaprzestał płacenia rat. Dla banku komercyjnego oznacza to bardzo moce zabezpieczenie, ponieważ wiadomo, że Bank Gospodarstwa Krajowego jest dużą, solidną i przede wszystkim wypłacalną instytucją. Tym samym ryzyko z tytułu udzielenia kredytu jest ograniczone do kwoty nieobjętej gwarancją.

Może się wydawać, że główną korzyść z tytułu programu odnoszą więc banki komercyjne, które mogą pożyczać pieniądze (i na tym zarabiać), przerzucając na BGK zasadniczą część ryzyka. Ten element oczywiście występuje. Warto zresztą podkreślić, że program został uruchomiony w 2013 roku, kiedy wyraźnie odczuwane były skutki spowolnienia wywołanego tzw. kryzysem strefy euro (kryzysem zadłużeniowym) i firmy miały utrudniony dostęp do finansowania. Chodziło więc zarówno o to, aby przedsiębiorcom ułatwić dostęp do pieniędzy, jak i o to, aby banki w czasach niepewności zachęcić do hojniejszego udzielania pożyczek.

Jednak korzyści mogą odczuć także przedsiębiorcy. Po pierwsze, jak już zostało zauważone na wstępie, gwarancja może stanowić podstawowe zabezpieczenie kredytu, a tym samym otwiera to drogę do pozyskania pieniędzy tym firmom, które w ogóle nie posiadają odpowiedniego zabezpieczenia. Wystarczy sobie wyobrazić młodą firmę, w tym rozpoczynającą działalność (startup), która nie ma właściwie żadnego majątku. Ten, którym się posługuje, jest leasingowany, a historia całej działalności bardzo krótka. Z kolei dla przedsiębiorcy, który wprawdzie mógłby ubiegać się o kredyt na zwykłych komercyjnych warunkach, bez konieczności ubiegania się o gwarancję, jej zdobycie może przełożyć się na niższe koszty (marżę, prowizję) i/lub korzystniejszy okres kredytowania. Generalnie bowiem w świecie finansów obowiązuje prosta zasada: im większe ryzyko, tym żądanie większego wynagrodzenia za użyczenie kapitału. Jeżeli ryzyko się zmniejsza, wynagrodzenie za pożyczenie kapitału także powinno maleć. A jak zostało zauważone, ryzyko kryjące się za kredytami objętymi gwarancją jest ograniczone.

Dla formalność należy dodać, że przyznanie gwarancji nie zwalnia przedsiębiorcy z obowiązku spłacenia całkowitej kwoty zobowiązania, tj. całego kapitału oraz odsetek. Gwarancja chroni bank, który przyznał kredyt. Zatem w przypadku, gdyby rzeczywiście doszło do konieczności uruchomienia tego instrumentu, tj. sytuacji, w której firma zaprzestałaby wywiązywać się ze zobowiązań, wszystkie pozostałe należności (do kwoty objętej gwarancją) spłaca BGK, a następnie dochodzi tej kwoty od przedsiębiorcy. Niezależnie od gwarancji dłużnikiem pozostaje bowiem przedsiębiorca.

Dlaczego de minimis

Program nazywany jest programem gwarancji de minimis. Skąd ta nazwa? Wszystko dlatego, że mowa tutaj o preferencyjnym finansowaniu. Zwolnienie z opłat za samo rozpatrzenie wniosku o przyznanie gwarancji, jak i stosunkowo niewielka prowizja za jej udzielenie, decydują o tym, że firma korzystająca z gwarancji, otrzymuje przy tym pomoc państwa. I w tym wypadku jest to wsparcie udzielane właśnie w postaci tzw. pomocy de minimis.

Jest to dopuszczona prawem unijnym pomoc publiczna, jakiej może udzielić rząd lub instytucje działające w jego imieniu, bądź dysponujące środkami publicznymi, bez konieczności uzyskiwania zgody Komisji Europejskiej, jednak podlega ona monitorowaniu. Pomoc de minimis może być udzielana przez różne instytucje, w różnych formach i na różne cele. Podlega ona sumowaniu i posiada ustalone dopuszczalne pułapy wielkości.

Łączna wartość pomocy de minimis dla jednego przedsiębiorcy nie może przekroczyć równowartości 200 tys. euro (100 tys. euro dla podmiotu działającego w sektorze transportu drogowego towarów) w okresie trzech kolejnych lat podatkowych.

Warto podkreślić, że gwarancja de minimis, nie stanowi dotacji pieniężnej i nie wiąże się bezpośrednio z przekazaniem środków finansowych przedsiębiorcy. Przepływu takich środków nie ma zresztą także pomiędzy bankiem komercyjnym a Bankiem Gospodarstwa Krajowego, chyba że dojdzie do uruchomienia gwarancji. Dla przedsiębiorców nie rodzi także żadnych skutków podatkowych.

Najważniejsze parametry

Generalnie z gwarancji de minimis mogą skorzystać mikro, mali i średni przedsiębiorcy. Nie ma przy tym znaczenia, czy potrzebują oni pieniędzy na regulowanie bieżących zobowiązań i opłacanie faktur wynikających z codziennych procesów gospodarczych, czy też potrzebują zastrzyku gotówki na potrzeby działań inwestycyjnych. I w jednym, i w drugim przypadku wolno im ubiegać się o pożyczkę objętą gwarancją. Jednak w zależności od tego, czy chodzi o kredyt obrotowy, czy też o inwestycyjny parametry tego instrumentu nieco się różnią.

Dla kredytów obrotowych gwarancja de minimis:

? jest udzielana maksymalnie na okres 27 miesięcy,

? zabezpiecza do 60 proc. kwoty kredytu,

? nie obejmuje odsetek oraz innych kosztów związanych z kredytem,

? jest zabezpieczona wekslem własnym in blanco przedsiębiorcy,

? stawka prowizji za udzieloną gwarancję wynosi 0,5 proc. kwoty gwarancji w stosunku rocznym.

Natomiast dla kredytów inwestycyjnych parametry są identyczne za wyjątkiem okresu zabezpieczenia, który może sięgać 99 miesięcy (ponad osiem lat).

Jednostkowa kwota gwarancji nie może przekroczyć 3,5 mln zł z zastrzeżeniem, że zależna jest ona od wielkości pomocy de minimis, jaką otrzymał przedsiębiorca w bieżącym roku i dwóch poprzedzających go latach podatkowych. Również całkowite zaangażowanie z tytułu gwarancji udzielonych jednemu kredytobiorcy w ramach jednego banku nie może być wyższe niż 3,5 mln zł. Przedsiębiorca może skorzystać z zabezpieczenia kredytu gwarancją de minimis w banku kredytującym, który posiada podpisaną z BGK umowę o współpracy. W tej chwili jest to 17 banków komercyjnych oraz ponad 100 banków spółdzielczych tworzących Spółdzielczą Grupę Bankową oraz Grupę Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. Lista banków, w których można ubiegać się o gwarancje dostępna jest na stronie Banku Gospodarstwa Krajowego.

Co można kupić

Środki z kredytów objętych gwarancjami mają pomóc w prowadzeniu oraz rozwijaniu biznesu. Dlatego mogą być wykorzystywane na bieżące finansowanie działalności gospodarczej tj.:

- zapłacenie faktur za zakupione towary i usługi,

- uregulowanie podatków, składek ZUS i innych zobowiązań, jakie powstały w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą,

- finansowanie celów rozwojowych przedsiębiorstwa,

- spłatę kredytu obrotowego w innym banku (nie jest możliwe spłacenie kredytu w ramach jednego banku, kredytem zabezpieczonym gwarancją de minimis).

Kredyt obrotowy może być udzielony jako kredyt w rachunku bieżącym, jako linia kredytowa lub jako zwykły kredyt do pokrycia jednorazowych wydatków.

Środki z kredytu inwestycyjnego mogą być przeznaczane na finansowanie realizowanych przez firmę przedsięwzięć inwestycyjnych np.:

- budowę, rozbudowę, nadbudowę czy modernizację obiektów związanych z działalnością gospodarczą,

- zakup samochodów, maszyn, urządzeń, programów lub technologii.

Istnieją także pewne wyłączenia. I tak, kredyty zabezpieczone gwarancją de minimis nie mogą być przeznaczone na:

- spłatę zadłużenia z tytułu jakiegokolwiek kredytu zaciągniętego w banku kredytującym,

- spłatę zadłużenia z tytułu kredytu inwestycyjnego zaciągniętego w innym banku,

– refinansowanie wydatków poniesionych przed zawarciem umowy kredytu inwestycyjnego,

- inwestycje kapitałowe,

- zakup instrumentów finansowych,

- zakup wierzytelności,

- zakup zorganizowanej części przedsiębiorstwa,

- spłatę kredytu lub pożyczki udzielonej na finansowanie inwestycji kapitałowych, zakupu instrumentów finansowych, wierzytelności, zorganizowanej części przedsiębiorstwa.

Objęcie kredytu gwarancją de minimis jest uzależnione od wyników analizy zdolności kredytowej przedsiębiorcy, zgodnie z obowiązującymi w danym banku procedurami. Jeżeli przedsiębiorca posiada zdolność do spłaty kredytu wraz z odsetkami i spełnione są warunki formalne do udzielenia gwarancji de minimis, bank podejmuje decyzję o udzieleniu kredytu zabezpieczając go gwarancją de minimis.

Kto korzysta z gwarancji de minimis

Według danych Banku Gospodarstwa Krajowego 76 proc. korzystających z gwarancji to mikro firmy, 18 proc. stanowią te małe, a 6 proc. średniej wielkości przedsiębiorstwa. 41 proc. klientów to firmy dojrzałe, działające na rynku dłużej niż 9 lat, 26 proc. stanowią firmy młode działające od roku do 4 lat, 24 proc. firmy działające na rynku od 4 do 9 lat, a 9 proc. stanowią startupy. Ponadto warto podkreślić, że według opinii samych firm i zebranych danych, 19 proc. spośród ubiegających się o gwarancję otrzymałoby kredyt także bez gwarancji, ale już 20 proc. otrzymałoby kredyt, ale o niższej wartości lub w dłuższym czasie, 34 proc firm w ogóle nie otrzymałoby kredytu, gdyby nie program gwarancji, a w przypadku 27 proc. przedsiębiorstw trudno było wskazać jednoznaczną odpowiedź, czy firma taki kredyt by otrzymała, czy też nie. Jak z tego wynika, co najmniej dla 54 proc. przedsiębiorców możliwość otrzymania gwarancji w ogóle otwierała drogę do kredytu lub pozwalała go pozyskać na korzystniejszych warunkach. ?

– Wspieranie polskich mikro, małych i średnich firm to jedno z głównych zadań Banku Gospodarstwa Krajowego. Flagowym produktem skierowanym do tego sektora są gwarancje de minimis, które ułatwiają firmom otrzymanie kredytu obrotowego lub inwestycyjnego. W ciągu sześciu lat działania programu skorzystało z niego już ponad 145 tys. polskich przedsiębiorców, udzieliliśmy ponad 56 mld zł gwarancji, a to oznacza ponad 100 mld zł zabezpieczonych nimi kredytów – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. - To dzięki tym pieniądzom udało się wspomóc polskie przedsiębiorstwa, tak aby mogły dalej się rozwijać, kreować miejsca pracy i konkurować na rynkach nie tylko polskich, ale i zagranicznych. Wierzę, że te dzisiaj małe i średnie przedsiębiorstwa, będą symbolami polskiej gospodarki w przyszłości – dodaje Daszyńska-Muzyczka.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP