Te i wiele innych zmian przewiduje nowela prawa własności przemysłowej, która 27 lutego wchodzi w życie. Precyzuje ona m.in. pojęcie wynalazku i upraszcza uzyskiwanie praw ochronnych. Szczególne znaczenie powinno to mieć dla startupów z branży IT, gdzie ochronę można uzyskać za pomocą komputera – zapewniała Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju, podczas prac nad projektem.
Nowela precyzuje, że programów komputerowych nie uważa się za wynalazki. Z kolei Urząd Patentowy będzie miał obowiązek sporządzenia w ciągu dziewięciu miesięcy od zgłoszenia wynalazku sprawozdania o stanie techniki wraz z wykazem publikacji, które będą brane pod uwagę przy ocenie zgłoszonego wynalazku.
Chyba największe emocje budzi przyznanie adwokatom i radcom prawnym prawa do występowania jako pełnomocnik strony w postępowaniu przed Urzędem Patentowym w sprawach zgłoszeń i utrzymywania ochrony znaków towarowych, wzorów przemysłowych i oznaczeń geograficznych.
– Nie wiadomo, jak wpłynie to na jakość zgłoszeń, bo rzecznicy patentowi odbywają trzyletnią specjalistyczną aplikację. Przy zgłoszeniu znaku towarowego nie wymaga się wiedzy technicznej, ale przygotowanie zgłoszenia wzoru przemysłowego wymaga wiedzy specjalistycznej – ocenia Ewa Gryc-Zerych, rzecznik patentowy i radca prawny.
W ocenie prof. Ryszarda Skubisza, eksperta od prawa własności przemysłowej, zmiany mają charakter kompleksowy, część ich uwzględnia praktykę Urzędu Patentowego, inne modyfikują stan prawny, a wśród tych ostatnich są też budzące wątpliwości, np. dopuszczające ograniczenie patentu przez zmianę zastrzeżeń patentowych. Ważne są też zmiany dotyczące zabezpieczenia dowodów w sprawach na tle własności przemysłowej oraz udzielenia informacji dotyczących naruszenia praw z patentu, znaku towarowego itp,