Nowelizacja łagodząca Polski Ład została przyjęta przez Sejm i czeka już tylko na podpis prezydenta i publikację w Dzienniku Ustaw. Dzięki niej część biznesu zapłaci mniejszą składkę zdrowotną.
Przedsiębiorcy, którzy są na księdze przychodów i rozchodów i zostały im towary z 2021 r., przy wyliczaniu dochodu z ich sprzedaży będą mogli uwzględnić, tak jak przy liczeniu PIT, różnice remanentowe. Zapłacą więc składkę zdrowotną od tego, co faktycznie zarobili. A nie od czystego przychodu (jak wynika z Polskiego Ładu).
Zmienią się też zasady naliczania składki od sprzedaży firmowego majątku. Z Polskiego Ładu wynika, że przy zbyciu zamortyzowanego w poprzednich latach środka trwałego przedsiębiorcy przepadają koszty jego nabycia. Liczy więc składkę zdrowotną od przychodu. Nowe przepisy stanowią, że składka będzie liczona od faktycznego dochodu.
Czytaj więcej
Część pracodawców i związkowców ostro krytykuje zmiany w podatkach, bo odbiera ulgę dla klasy średniej i jest najbardziej zyskowna dla zamożnych osób.
Następna nowość dotyczy przychodów zwolnionych z podatku, jak dotacje czy dofinansowania. Nie będą już uwzględniane w podstawie wymiaru składki zdrowotnej. Z wyjątkami dotyczącymi np. nowego zwolnienia dla seniorów, którzy prowadzą biznes, nie pobierając świadczeń emerytalnych, lub dla rodziców mających czwórkę (albo więcej) dzieci.