Składka zdrowotna mniej dolegliwa dla biznesu

Przedsiębiorcy sprzedający zamortyzowane środki trwałe albo towary z poprzednich lat zapłacą niższe kwoty do ZUS.

Publikacja: 29.03.2022 19:35

Składka zdrowotna mniej dolegliwa dla biznesu

Foto: Adobe Stock

Nowelizacja łagodząca Polski Ład została przyjęta przez Sejm i czeka już tylko na podpis prezydenta i publikację w Dzienniku Ustaw. Dzięki niej część biznesu zapłaci mniejszą składkę zdrowotną.

Przedsiębiorcy, którzy są na księdze przychodów i rozchodów i zostały im towary z 2021 r., przy wyliczaniu dochodu z ich sprzedaży będą mogli uwzględnić, tak jak przy liczeniu PIT, różnice remanentowe. Zapłacą więc składkę zdrowotną od tego, co faktycznie zarobili. A nie od czystego przychodu (jak wynika z Polskiego Ładu).

Zmienią się też zasady naliczania składki od sprzedaży firmowego majątku. Z Polskiego Ładu wynika, że przy zbyciu zamortyzowanego w poprzednich latach środka trwałego przedsiębiorcy przepadają koszty jego nabycia. Liczy więc składkę zdrowotną od przychodu. Nowe przepisy stanowią, że składka będzie liczona od faktycznego dochodu.

Czytaj więcej

Korzystne zmiany w podatkach dla niektórych są niesprawiedliwe

Następna nowość dotyczy przychodów zwolnionych z podatku, jak dotacje czy dofinansowania. Nie będą już uwzględniane w podstawie wymiaru składki zdrowotnej. Z wyjątkami dotyczącymi np. nowego zwolnienia dla seniorów, którzy prowadzą biznes, nie pobierając świadczeń emerytalnych, lub dla rodziców mających czwórkę (albo więcej) dzieci.

Zmiany składki zdrowotnej wejdą w życie już następnego dnia po ogłoszeniu nowelizacji. Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki temu będziemy ją liczyć tak jak podatek. Parę różnic jednak zostanie. Dochodu składkowego nie pomniejszamy bowiem o ulgi podatkowe (np. na złe długi czy badania i rozwój). Nie odliczymy też od niego straty z działalności z poprzednich lat.

Kolejnych zmian w rozliczeniach składki zdrowotnej przedsiębiorcy mogą się spodziewać 1 lipca. Z przedstawionego przez rząd w czwartek projektu wynika, że część biznesu skorzysta z nowych preferencji. Przedsiębiorcy na liniowym PIT odliczą składkę zdrowotną od dochodu albo zaliczą do podatkowych kosztów. W ten sposób rozliczą też składki za osoby współpracujące (to najczęściej najbliższa rodzina). Roczny limit to 8,7 tys. zł (ta kwota ma być waloryzowana).

Inaczej ulga ma wyglądać u przedsiębiorców na ryczałcie. Oni odliczą od przychodu połowę składki. Także płaconej za osoby współpracujące. Kartowicze obniżą natomiast podatek o 19 proc. składki.

Z projektu wynika, że odliczyć będzie można także składki zdrowotne, które zapłaciliśmy w pierwszej połowie roku.

Nowelizacja łagodząca Polski Ład została przyjęta przez Sejm i czeka już tylko na podpis prezydenta i publikację w Dzienniku Ustaw. Dzięki niej część biznesu zapłaci mniejszą składkę zdrowotną.

Przedsiębiorcy, którzy są na księdze przychodów i rozchodów i zostały im towary z 2021 r., przy wyliczaniu dochodu z ich sprzedaży będą mogli uwzględnić, tak jak przy liczeniu PIT, różnice remanentowe. Zapłacą więc składkę zdrowotną od tego, co faktycznie zarobili. A nie od czystego przychodu (jak wynika z Polskiego Ładu).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej