Tak uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 6 lipca 2017 r. (C-254/16).
Stan faktyczny
Przedsiębiorca węgierski zwrócił się do organu podatkowego o zwrot nadwyżki VAT. Konsekwencją złożenia tego wniosku było wszczęcie przez organ podatkowy postępowania mającego skontrolować zasadność i prawidłowość zwrotu. W ramach prowadzonego postępowania organ podatkowy kilkakrotnie zwracał się do przedsiębiorcy węgierskiego o przekazanie stosownych informacji. Doszło również do nałożenia grzywien na wnioskodawcę, który - zdaniem organu podatkowego – przedstawiał potrzebne informacje z opóźnieniem, co miało w konsekwencji prowadzić do powstania przeszkód w kontynuowaniu kontroli prowadzonej przez organ.
Po częściowym zwrocie podatku, przedsiębiorca węgierski wystąpił o zapłatę odsetek za zwłokę liczonych od daty, w której – zdaniem wnioskodawcy – upłynął termin zwrotu nadwyżki VAT, do dnia częściowego zwrotu. Organ podatkowy odmówił jednak wypłaty wnioskowanych odsetek. Twierdził bowiem, że przedłużenie terminu zwrotu nadwyżki VAT zostało spowodowane zawinionym działaniem wnioskodawcy polegającym na spóźnionym przedstawieniu dokumentów w toku prowadzonej kontroli, a ponadto odsetki za zwłokę powinny być liczone od daty przekazania podatnikowi protokołu pokontrolnego.
Decyzja organu podatkowego odmawiająca wypłaty odsetek za zwłokę została zaskarżona do sądu. Skarżący wskazał, że przepisy węgierskie pozwalające na naliczanie odsetek za zwłokę dopiero od daty przekazania protokołu wydanego po zakończeniu postepowania w przedmiocie zwrotu nadwyżki VAT są sprzeczne z prawem Unii Europejskiej, w tym z zasadami proporcjonalności, pewności prawa i neutralności podatkowej.
Sąd odsyłający uznał, że przedsiębiorstwu węgierskiemu należą się odsetki za zwłokę w zwrocie nadwyżki VAT. Procedura zwrotu trwała bowiem około dwóch lat przy obowiązującym terminie 45 dni, co stanowi naruszenie zasady proporcjonalności.