Nocna prohibicja w uchwale, a cofnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu

Burmistrz nie miał prawa odebrać zezwolenia na alkohol właścicielowi restauracji tylko dlatego, że rada miasta zakazała go sprzedawać klientom po godz. 22 w budynku, w którym są mieszkania.

Publikacja: 04.02.2015 05:00

Nocna prohibicja w uchwale, a cofnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

W maju 2014 r. burmistrz cofnął jednemu z lokali gastronomicznych zezwolenie na sprzedaż na miejscu napojów alkoholowych powyżej 18 proc. Jego właściciel, który zapłacił za zezwolenie do lipca 2017 r., nie był zadowolony z takiego rozstrzygnięcia, więc się odwołał.

Czego dotyczył spór

Nic to jednak nie dało. Samorządowe Kolegium Odwoławcze przypomniało, że korzystanie z zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych wiąże się z obowiązkami. Ich naruszenie pociąga za sobą skutki prawne, określone w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zgodnie z art. 18 ust. 7 pkt 9 tej ustawy warunkiem prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży jest przestrzeganie innych zasad i warunków określonych przepisami prawa. Zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych cofa się w przypadku nieprzestrzegania tych warunków.

Dalej kolegium odwołało się do § 2 pkt 2 uchwały rady miejskiej w sprawie otwarcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych na terenie gminy. Zgodnie z jego treścią placówki handlu detalicznego, zakłady gastronomiczne i zakłady usługowe zlokalizowane w budynkach, w których są mieszkania, mogą być czynne we wszystkie dni tygodnia w godzinach od 6.00 do 22.00. Lokal, któremu cofnięto zezwolenie, jest położony w budynku, w którym są mieszkanie. Powodem cofnięcia było właśnie to, że działalność prowadzono po godzinie 22.00.

Jednocześnie SKO wyjaśniło, że nie jest władne ocenić obowiązywania uchwały, która przesądziła o cofnięciu zezwolenia.

Przedsiębiorcy nie przekonały te tłumaczenia. W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu podkreślił, że wprowadzenie do uchwały rady miejskiej przepisu regulującego godziny otwarcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych zlokalizowanych w budynkach, w których są lokale mieszkalne, prowadzi do naruszenia konstytucji. Konkretnie ograniczenia zasad równości obywateli wobec prawa i wolności prowadzenia działalności gospodarczej.

Wolność prowadzenia działalności gospodarczej może być ograniczona jedynie aktami prawnymi o randze ustawowej, mając na uwadze ważny interes publiczny. W związku z tym prawo miejscowe nie powinno różnicować podobnych placówek ze względu na ich lokalizację, ograniczając w taki sposób swobodę przedsiębiorcy – zauważał restaurator.

Jakie rozstrzygnięcie

Argumenty te przekonały sąd. Przypomniał on, że w art. 18 ust. 10 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi wymieniono szczegółowe przesłanki uzasadniające cofnięcie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Są to m.in. nieprzestrzeganie określonych w ustawie zasad i warunków sprzedaży napojów alkoholowych (sprzedaży i podawania napojów alkoholowych osobom nieletnim, nietrzeźwym, na kredyt lub pod zastaw). Regulacja ta odsyła do zdarzeń faktycznych i prawnych, których wystąpienie zobowiązuje organ gminy do cofnięcia zezwolenia. Determinuje także zakres ustaleń, które powinny zostać poczynione przed wydaniem rozstrzygnięcia pozbawiającego uprawnienia do sprzedaży trunków.

Sąd zauważył, że w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji podniesiono kwestię zakłóceń ciszy nocnej w okolicy lokalu gastronomicznego, zgłaszanych policji prawie wyłącznie przez mieszkających w pobliżu małżonków i anonimowe osoby. W ocenie WSA, choć ta okoliczność wyczerpuje dyspozycję art. 18 ust. 10 pkt 3 ustawy, nie stanowiła jednak podstawy cofnięcia zezwolenia. Organ pierwszej instancji w podstawie prawnej decyzji nie powołał się bowiem na ten przepis. Jako podstawę prawną wskazał art. 18 ust. 10 pkt 2 tj. nieprzestrzeganie określonych w ustawie warunków sprzedaży napojów alkoholowych oraz art. 18 ust. 7 pkt 9, według którego warunkiem prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży jest przestrzeganie innych zasad i warunków określonych przepisami.

Według organu owe przepisy są w § 2 pkt 2 uchwały rady miejskiej. W związku z tym sąd administracyjny dokonał analizy samej uchwały. Zauważył, że wydano ją w oparciu o art. XII ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Przepisy wprowadzające kodeks pracy. Przepis ten stanowi m.in., że dni i godziny otwierania oraz zamykania placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności określa gmina.

Sąd uznał, że uchwała rady miejskiej jest w badanym zakresie sprzeczna z prawem. Różnicuje bowiem podmioty prowadzące działalność gospodarczą poprzez odmienne ustalenie godzin otwierania i zamykania placówek handlu detalicznego, także prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych, w zależności od tego, czy są usytuowane w budynkach, gdzie się znajdują lub nie znajdują lokale mieszkalne. Tymczasem w opinii sędziów upoważnienia do różnicowania podmiotów nie daje art. XII § 1 przepisów wprowadzających kodeks pracy. Nie ma też innych przepisów, które mogłyby stanowić podstawę do odmiennego traktowania takich placówek.

Sąd potwierdził, że rada pominęła konstytucyjne zasady wolności działalności gospodarczej, dopuszczalności jej ograniczeń, prawa do równego traktowania w życiu gospodarczym.

Zgodnie z konstytucją ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny. W ocenie WSA obowiązujące przepisy ustawowe nie dają podstaw do odmiennego traktowania placówek handlu detalicznego z uwagi na ich usytuowanie w budynkach wymienionych w uchwale rady. Brak jej także w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Sąd uznał, że sporna regulacja jest sprzeczna z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej. Przy ponownym rozpatrzeniu sprawy kazał wziąć pod uwagę, że cofanie pozwoleń na detaliczną sprzedaż napojów alkoholowych uregulowane jest wyłącznie przez przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Wyrok WSA we Wrocławiu z 9 stycznia 2015 r., III SA/Wr 638/14.

W maju 2014 r. burmistrz cofnął jednemu z lokali gastronomicznych zezwolenie na sprzedaż na miejscu napojów alkoholowych powyżej 18 proc. Jego właściciel, który zapłacił za zezwolenie do lipca 2017 r., nie był zadowolony z takiego rozstrzygnięcia, więc się odwołał.

Czego dotyczył spór

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty