We wcześniejszych artykułach opisaliśmy sytuacje, w których pracodawca musi podjąć trudne decyzje personalne, np. o zwolnieniu. Tymczasem równie dużo emocji i kłopotów przysporzyć może nagła decyzja podwładnego o odejściu, szczególnie gdy dzieje się to w trybie art. 55 § 1
1
k.p., a więc to pracodawca dostaje dyscyplinarkę od etatowca.
Zaskakująca decyzja
Rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika z pewnością zaskakuje szefów. W praktyce nie są to częste sytuacje. Dlatego pracodawcy nie wiedzą, jak na nie reagować i jakie są ich konsekwencje.
Z kodeksu pracy wynika jedynie, że pracodawca ma zapłacić odszkodowanie (zasadniczo w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia) oraz że ten tryb rozstania pociąga za sobą skutki, jakie przepisy prawa wiążą z rozwiązaniem umowy przez pracodawcę za wypowiedzeniem. Warto przyjrzeć się innym konsekwencjom, niewymienionym wprost w regulacjach.