Czy przedsiębiorcy zakładający działalność gospodarczą mogą odliczyć wydatki na sprzęt sfinansowany przez urząd pracy

Początkujący biznesmen odliczy wydatki na sprzęt, który sfinansował mu urząd pracy.

Aktualizacja: 28.08.2020 09:20 Publikacja: 27.08.2020 18:57

Czy przedsiębiorcy zakładający działalność gospodarczą mogą odliczyć wydatki na sprzęt sfinansowany przez urząd pracy

Foto: AdobeStock

Mamy dobrą wiadomość dla tych, którzy rozpoczynają prowadzenie biznesu w ciężkich czasach epidemii. Fiskus daje ulgę osobom zarejestrowanym jako bezrobotne, które chcą otworzyć własną działalność gospodarczą. Początkujący przedsiębiorcy mogą otrzymać na ten cel dotację z urzędu pracy. Co ważne, takie wsparcie jest zwolnione z PIT, a dodatkowo jest kosztem uzyskania przychodu.

Potrójna korzyść

– To potrójna korzyść. Po pierwsze, młody przedsiębiorca otrzymuje środki finansowe na zakup sprzętu niezbędnego do prowadzenia biznesu. Po drugie, środki te są zwolnione z podatku dochodowego. Po trzecie, wydatki na zakup tego sprzętu zalicza do kosztów uzyskania przychodu, mimo iż sam nie poniósł ich ciężaru finansowego – mówi Agata Malicka, współwłaścicielka biura rachunkowego z Warszawy.

Rozwiązanie chwali też Paweł Lewandowski, doradca biznesowy. Według niego główną barierą w zakładaniu działalności gospodarczej jest właśnie brak środków. Przedsiębiorca otrzymuje więc dofinansowanie powiązane z preferencją podatkową.

Czytaj także: Prowadzenie firmy bez rejestracji - przywileje podatkowe

– To gra warta świeczki. Limit dotacji to sześciokrotna wysokość przeciętnego wynagrodzenia. Obecnie blisko 32 tys. zł. Jednak średnio beneficjenci otrzymują kilkanaście tysięcy złotych – mówi.

Jak to wygląda w praktyce? Skarbówka wyjaśnia zasady w najnowszej interpretacji (nr 0115-KDIT3.4011. 447. 2020. 1.KR).

Otrzymała ją bezrobotna podatniczka, która założyła firmę fotograficzną. Dostała z urzędu pracy jednorazową dotację wynoszącą blisko 16 tys. zł. Już po podpisaniu umowy z urzędem zarejestrowała swój biznes w CEIDG. Za otrzymaną kwotę kupiła niezbędne sprzęty, m.in. aparat fotograficzny, lampę błyskową, komputer stacjonarny i akcesoria do sesji fotograficznych. Jednostkowa wartość żadnego z tych sprzętów nie przekracza 10 tys. zł. Zapytała, czy może odliczyć te wydatki.

Fiskus się zgodził. Wyjaśnił, że dotacje, subwencje i dopłaty są co do zasady przychodem z działalności gospodarczej. Jednorazowe środki przyznane na podstawie ustawy o promocji zatrudnienia są jednak zwolnione z podatku. Mówi o tym art. 21 ust. 1 pkt 121 ustawy o PIT.

Kosztami uzyskania przychodu mogą być wszelkie uzasadnione wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania ich źródła, z wyjątkiem tych wymienionych w art. 23 ustawy o PIT. Korzyść polega na tym, że chociaż art. 23 ust. 1 pkt 56 ustawy o PIT zabrania odliczenia wydatków, które zostały sfinansowane ze środków zwolnionych z PIT, to nie wymieniono tu art. 21 ust. 1 pkt 121 tej ustawy. To wyjątek od reguły.

Wydatki na zakup wyposażenia sfinansowane z jednorazowej dotacji z urzędu pracy stanowią koszty uzyskania przychodów – uznał fiskus.

Zgodę na odliczenie otrzymał także młody informatyk, który przed rozpoczęciem działalności gospodarczej zarejestrował się w urzędzie pracy jako bezrobotny. Wystąpił wówczas o jednorazową dotację, za którą kupił laptop, używany samochód i dwa monitory.

– Środki z urzędu pracy przyznawane są na wniosek. Mogą je otrzymać przedsiębiorcy z różnych branż, np. usługowej, handlowej, budowlanej czy wytwórczej. Dotacja przysługuje na zakup sprzętu niezbędnego w prowadzeniu firmy, np. elektronicznego, na wyposażenie biura czy też auto, o ile jednostkowa wartość poszczególnych sprzętów nie przekracza 10 tys. zł – mówi Agata Malicka.

Jest też ryzyko

Zaznacza jednak, że trzeba spełnić odpowiednie warunki, m.in. rozliczyć się z wydatków w ciągu dwóch miesięcy.

– Łatwo też wpaść w pułapkę. Ten, komu biznes się nie powiedzie i zamknie go przed upływem 12 miesięcy, będzie musiał zwrócić dotację wraz z odsetkami – ostrzega.

Paweł Lewandowski dodaje, że każdy rodzaj biznesu narażony jest na ryzyko.

– Zawsze przez rozpoczęciem działalności należy wziąć pod uwagę takie czynniki, jak konkurencja i zapotrzebowanie na dany rodzaj towarów czy usług. Trzeba także właściwie skalkulować koszty – mówi doradca biznesowy.

OPINIA

Grzegorz Grochowina , starszy menedżer w KPMG w Polsce

Dotacje otrzymane przez podatnika w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą stanowią co do zasady przychód z tej działalności. Wiele zależy jednak od tego, która instytucja i z jakich projektów ich udziela. Wsparcie w postaci jednorazowych środków na podjęcie działalności gospodarczej z Funduszu Pracy traktowane jest preferencyjnie, tj. otrzymujący je podatnik nie płaci PIT, może też zaliczyć tę kwotę do kosztów podatkowych. To korzystne rozwiązanie, szczególnie w czasach epidemii koronawirusa, dla osób otwierających własny biznes. Należy jednak pamiętać, że odnosi się to tylko do zakupu składników majątku, których wartość początkowa nie przekracza 10 tys. zł i które nie zostały zaliczone przez podatnika do środków trwałych ani wartości niematerialnych i prawnych.

Mamy dobrą wiadomość dla tych, którzy rozpoczynają prowadzenie biznesu w ciężkich czasach epidemii. Fiskus daje ulgę osobom zarejestrowanym jako bezrobotne, które chcą otworzyć własną działalność gospodarczą. Początkujący przedsiębiorcy mogą otrzymać na ten cel dotację z urzędu pracy. Co ważne, takie wsparcie jest zwolnione z PIT, a dodatkowo jest kosztem uzyskania przychodu.

Potrójna korzyść

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP