Mamy dobrą wiadomość dla spółek inwestujących w nieruchomości. Po serii negatywnych interpretacji fiskusa w sprawie ich amortyzacji pojawiła się nadzieja, że jednak będzie można rozliczać podatkowe koszty.

– W ostatnich kilku dniach wojewódzkie sądy administracyjne wydały w tej kwestii cztery korzystne dla firm wyroki – mówi Katarzyna Nosal, partner w dziale doradztwa podatkowego w KPMG w Polsce.

Czytaj więcej

Inwestycje w obcych środkach trwałych cz. I

Chodzi o przepisy wprowadzone przez Polski Ład, które zmieniły zasady rozliczeń w spółkach nieruchomościowych. Od 1 stycznia 2022 r. mogą zaliczać do podatkowych kosztów odpisy amortyzacyjne od nieruchomości jedynie w takiej wysokości, w jakiej dokonują ich dla celów rachunkowych.

– Problem w tym, że nieruchomości na wynajem stanowiące dla celów bilansowych aktywa inwestycyjne wyceniane według wartości godziwej w ogóle nie podlegają amortyzacji rachunkowej – mówi Katarzyna Nosal.

We wnioskach o interpretacje spółki twierdziły, że w takiej sytuacji ograniczenie z Polskiego Ładu nie ma zastosowania. Dotyczy bowiem tylko aktywów stanowiących środki trwałe w rozumieniu ustawy o rachunkowości, od których dokonywane są odpisy amortyzacyjne obciążające wynik finansowy. Skoro spółka w ogóle nie amortyzuje nieruchomości dla celów bilansowych, podatkowe odpisy nie mogą być ograniczane.

Fiskusa to nie przekonuje. Jego zdaniem, skoro nie ma amortyzacji rachunkowej, to nie będzie też podatkowej.

Do urzędników nie przemawia także argument o naruszeniu konstytucyjnej reguły ochrony praw nabytych używany przez spółki, które rozpoczęły podatkową amortyzację we wcześniejszych latach.

Jest jednak szansa, że skarbówka zmieni zdanie. Sądy uchylają bowiem negatywne dla podatników interpretacje. Podkreślają, że ograniczenia odnoszą się do nieruchomości uznawanych dla celów bilansowych za środki trwałe podlegające amortyzacji. A nie takich, które są traktowane jak inwestycje. Takie orzeczenia zapadły w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie (sygn. III SA/Wa 1788/22, III SA/Wa 2355/22, III SA/Wa 2356/22), a także w Poznaniu (sygn. I SA/Po 752/22).

– Z wyroków wynika, że jeśli nieruchomość nie jest środkiem trwałym dla celów bilansowych, spółka może zaliczyć do kosztów CIT pełne odpisy amortyzacyjne – mówi Katarzyna Nosal. Dodaje, że w powołanych orzeczeniach sądy zwróciły uwagę na zasadę rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatników. Zdaniem sędziów, jeśli przepis ma ograniczać prawa podatnika, to musi być precyzyjny i nie można go interpretować w sposób rozszerzający.

Definicję spółki nieruchomościowej znajdziemy w art. 4a pkt 35 ustawy o CIT. Kryteriów jest kilka, m.in. takie, że wartość bilansowa nieruchomości przekracza 10 mln zł, a przychody z nich (np. z wynajmu, dzierżawy czy leasingu) stanowią przynajmniej 60 proc. (to warunki dla podmiotu już prowadzącego działalność).