Od lat występujące w Polsce i innych państwach członkowskich Unii Europejskiej nadużycia dotyczące rozliczania VAT stanowią istotny problem rzeczywistości gospodarczej. Co prawda do systemu prawnego wprowadzane są mechanizmy ukierunkowane na ich wykrywanie i zwalczanie, nadal jednak nierzetelne postępowanie podmiotu świadomie i bezpośrednio zaangażowanego w proceder nadużyć VAT może spowodować dalekosiężne konsekwencje podatkowe i karne skarbowe po stronie rzetelnego podatnika VAT, nieświadomie powiązanego gospodarczo z takim podmiotem.
Negatywne konsekwencje
Po pierwsze, negatywne konsekwencje mogą powstać po stronie „zakupowej" rzetelnego przedsiębiorcy, w zakresie prawa do odliczenia VAT naliczonego wynikającego z faktur, z tytułu których VAT nie został przez sprzedawcę odprowadzony do urzędu skarbowego. Z drugiej strony, również przy sprzedaży do zagranicznych kontrahentów, gdy podszywają się oni pod uczciwego podatnika VAT, prawo do zastosowania stawki zero proc. w przypadku wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów, ale i również uznanie w konkretnych przypadkach świadczenia usług za niepodlegające opodatkowaniu VAT w Polsce może zostać zakwestionowane przez organy podatkowe. Wszystkie te przypadki mogą się wiązać dla podatnika nie tylko z dodatkowym obciążeniem w postaci odsetek od zaległości podatkowych, ale i również przewidzianym w ustawie VAT dodatkowym zobowiązaniem podatkowym według stawek 20 proc., 30 proc. lub 100 proc. oraz sankcjami przewidzianymi w kodeksie karnym skarbowym. Podatnicy mogą jednak podjąć liczne czynności prowadzące do zminimalizowania prawdopodobieństwa powstania na tym tle sporów z organami podatkowymi.
Pomocne orzecznictwo TSUE
Europejski Trybunał Sprawiedliwości niejednokrotnie wypowiadał się na temat prawa do odliczenia podatku naliczonego z faktur wystawionych przez podmiot uwikłany w proceder nadużyć VAT. Przykładowo, w orzeczeniu C-439/04 z 6 lipca 2006 roku ETS uznał, że „W przypadku gdy dostawa jest realizowana na rzecz podatnika, który nie wiedział i nie mógł wiedzieć o tym, że dana transakcja była wykorzystana do celów oszustwa, które zostało popełnione przez sprzedawcę, art. 17 szóstej dyrektywy 77/388 w sprawie harmonizacji ustawodawstw państw członkowskich w odniesieniu do podatków obrotowych, zmienionej przez dyrektywę 95/7, należy interpretować w ten sposób, że sprzeciwia się on temu, aby przepis prawa krajowego, zgodnie z którym stwierdzenie nieważności umowy sprzedaży na mocy przepisu prawa cywilnego, który powoduje bezwzględną nieważność umowy jako sprzecznej z zasadami porządku publicznego z powodu sprzecznej z prawem kauzy po stronie sprzedawcy, powodował utratę prawa do odliczenia podatku od wartości dodanej zapłaconego przez tego podatnika. W tym przypadku bez znaczenia jest to, czy nieważność ta wynika z popełnienia oszustwa w podatku od wartości dodanej, czy też powstała ona na skutek innych oszustw.
Natomiast gdy na podstawie obiektywnych okoliczności zostanie ustalone, że dostawa została zrealizowana na rzecz podatnika, który wiedział lub powinien był wiedzieć, że nabywając towar, uczestniczył w transakcji wykorzystanej do popełnienia oszustwa w podatku od wartości dodanej, stwierdzenie niemożności skorzystania z prawa do odliczenia należy do sądu krajowego". Podobne wnioski płyną również z wyroku ETS z 18 grudnia 2014 r. w sprawach połączonych C-131/13, C-163/13 i C-164/13.
Trybunał uzależnia zatem przyznanie prawa do odliczenia VAT od działania podatnika w tzw. dobrej wierze. Podatnikowi powinno zostać więc przyznane prawo do odliczenia VAT, jeżeli na podstawie obiektywnych okoliczności da się ustalić, że podatnik nie mógł wiedzieć, iż nabywając towar uczestniczył w transakcji wykorzystanej do nadużycia VAT.