Długi podatników przekraczają już 28 mld zł

Długi podatników przekraczają już 38 mld zł. Kontrole fiskusa i zmiana przepisów ich nie zmniejszą.

Aktualizacja: 26.08.2015 07:16 Publikacja: 26.08.2015 06:45

Długi podatników przekraczają już 28 mld zł

Foto: 123RF

Zaległości podatkowe wykazane przez urzędy i izby skarbowe wyniosły na koniec 2014 r. 38,2 mld zł. Tak wynika z danych Ministerstwa Finansów.

Kto nie płaci

Według MF aż 13,5 mld zł to należności wykazane w deklaracjach przez samych podatników, których sytuacja finansowa pogorszyła się na tyle, że nie mieli z czego zapłacić. Zwykle dlatego, że sami nie otrzymali zapłaty od kontrahenta.

Innym powodem jest rosnąca aktywność oszustów i grup przestępczych zajmujących się wyłudzeniami. Prawie 10 mld zł to należności wynikające z decyzji wydanych przez fiskusa na podstawie art. 108 ustawy o VAT. Chodzi głównie o tzw. puste faktury, czyli fałszywe dokumenty wprowadzane do obrotu tylko po to, by wyłudzić zwrot podatku.

Według Agnieszki Durlik-Khouri z Krajowej Izby Gospodarczej system ściągania zaległości jest nieefektywny. Należy położyć większy nacisk na ściganie przestępców, a jednocześnie pomagać firmom w tarapatach, by uchronić je przed bankructwem.

– Lepiej umorzyć im zaległość lub rozłożyć na raty, by nadal płaciły podatki – mówi.

Tymczasem w 2013 r. umorzono jedynie 109 mln zł.

Sposobem na walkę z nieuczciwymi praktykami są zmiany w ustawie o VAT. Chodzi m.in. o objęcie kolejnych towarów mechanizmem odwróconego obciążenia – zgodnie z nim VAT zamiast sprzedawcy płaci nabywca. W ostatnim czasie dotyczy to elektroniki, m.in. telefonów czy tabletów.

Urzędnicy bez szans

Marcin Grzelecki, wspólnik w kancelarii LSW, uważa, że działania MF polegające na zmianie przepisów są słuszne, jednak oszuści działają jeszcze szybciej i zmieniają branże.

Z kolei Izabela Prokofi, doradca podatkowy w kancelarii Ożóg Tomczykowski, wskazuje, że odpowiedzialność za oszustwa przerzucana jest często na podatników, którzy nieświadomie uczestniczyli w oszukańczych transakcjach.

– Należy więc zachować szczególną ostrożność przy nawiązywaniu relacji handlowych z nowymi kontrahentami – radzi.

Resort chwali się też rosnącą skutecznością. O ile w 2013 r. w samym VAT wykryto nadużycia na kwotę 4,5 mld zł, o tyle w 2014 r. było to już 9,1 mld zł. Należności jednak trudno wyegzekwować.

– Choć rośnie wykrywalność, nie sądzę, by udało się odzyskać więcej niż połowę należności. Grupy przestępcze wykorzystują tzw. słupy, czyli osoby bez żadnego majątku – mówi Marcin Grzelecki. Wiele problemów rozwiązałby centralny rejestr faktur. MF wciąż rozważa jego wprowadzenie.

Opinia dla „Rz"

Monika Marta Dziedzic, doradca podatkowy, radca prawny i partner w MDDP

Dane ministerstwa wskazują na skalę zaległości podatkowych. Nie wiadomo jednak, jaka część tej kwoty jest możliwa do odzyskania. W biznesie skuteczne okazuje się rozłożenie długu na raty, ustalenie harmonogramu spłaty zbieżnego z potencjałem płatniczym dłużnika lub częściowa redukcja zadłużenia. Warto też ocenić, czy opłaca się prowadzić czasochłonne i kosztowne procesy windykacyjne u podmiotów, które na pewno nie będą w stanie niczego zapłacić. Zmiany prawa w ostatnich latach mogą jednak sugerować, że fiskus trochę odpuścił egzekucję zaległości. Zamiast tego mamy podwyżkę podatków i nakładanie nowych. Tymczasem wytrzymałość firm nie jest bezgraniczna.

Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego