Pierwszy warunek wymaga zawsze interpretacji przepisów (zarówno ustawowych, jak i tych w zakładowym regulaminie), natomiast drugi dotyczy kwestii proceduralnych. Przykładem jest wyrok Sądu Najwyższego z 10 lipca 2014 r. (II UK 472/13), w którym po raz kolejny wskazano, że „przyznawanie świadczeń z zfśs wymaga stosowania kryteriów socjalnych z art. 8 ust. 1 ustawy o zfśs". Orzecznictwo SN nie zostało jednak w pełni zaaprobowane przez sądy niższych instancji, które słusznie poszukują swoistego kompromisu związanego z przyznawaniem świadczeń z zfśs. Analiza orzecznictwa wskazuje, że niektóre sądy apelacyjne wypracowały alternatywne spojrzenie na wykładnię § 2 ust. 1 pkt 19 rozporządzenia składkowego.
Sytuacja uprawnionego
Artykuł 8 ust. 1 ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 111 ze zm.; dalej: ustawa o zfśs) wyraźnie wiąże wysokość przyznawanego świadczenia (będącego pomocą finansową w rozumieniu art. 2 ust. 1 ustawy) z rozpatrywaną łącznie sytuacją życiową, rodzinną i materialną osoby uprawnionej. Samo jednak przepisanie tej zasady nie pozwoli uniknąć kłopotów, jeżeli sytuacja uprawnionego nie jest badana kompleksowo. Najbezpieczniej przyjmować więc, gdyż stanowisko to podziela wiele sądów, że jakiekolwiek dofinansowania muszą być zgodne z art. 8 ust. 1 ustawy o zfśs, który ustanawia tzw. kryterium socjalne. A to oznacza, że przyznawanie ulgowych usług i świadczeń oraz wysokość dopłat z zfśs w każdym przypadku ma zależeć wyłącznie od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z funduszu.
Bez hierarchii
W praktyce przy konstruowaniu zasad korzystania z zfśs pojawia się pytanie, które z podanych kryteriów socjalnych ma znaczenie najważniejsze. Obecnie przyjmuje się (zarówno w piśmiennictwie, jak i w orzecznictwie), że ustawodawca nie dokonał hierarchizacji tych kryteriów.
Najistotniejsza jednak wydaje się sytuacja materialna uprawnionego, ale prawodawca ulokował ją jako ostatnią, co więcej – jako pierwszą wskazał sytuację życiową. Dlatego słuszny jest wniosek, że ustawodawca nie wyłonił spośród przyjętych kryteriów czynnika priorytetowego i hierarchii dla kryteriów należy poszukiwać w istocie poszczególnych świadczeń. Pojawiają się orzeczenia, z których wynika, że wyjątkowo można odstąpić od tych kryteriów.
Problemy z dziećmi
Świadczeniami, które pracodawcom sprawiają sporo kłopotów, są te przyznawane dzieciom (np. paczki z okazji Dnia Dziecka). Niektóre wyroki ten problem rozwiązują na korzyść płatnika. Podkreślają, że w przypadku dzieci pracowników nie ma możliwości zbadania ich potrzeb socjalnych, a tym samym różnicowania wysokości wypłat na te potrzeby. Rozgraniczanie poziomu świadczeń w postaci dopłat do wypoczynku dzieci na podstawie kryterium socjalnego wypaczyłoby charakter świadczenia. Tak np. orzekł Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyrokach: z 18 września 2013 r. (III AUa 17/13), z 18 września 2013 r. (III AUa 16/13), z 25 września 2013 r. (III AUa 18/13.). Choć stanowisko to może budzić wątpliwości, jest racjonalne, jeżeli weźmie się pod uwagę beneficjenta świadczeń.
Pracodawcom, którzy chcą zastosować bezpieczniejsze wyjście, należałoby radzić przyjęcie jednego z dwóch rozwiązań. Pierwsze polega na ustaleniu wartości paczki na tym samym poziomie, ale jednocześnie przyjęcie, że jej koszt pokrywa pracownik, a pracodawca dofinansowuje paczkę w wysokości zależnej od kryterium socjalnego (dofinansowanie jest różne). Drugie rozwiązanie to ustalenie, że paczki w zależności od sytuacji socjalnej pracownika będą miały różną wartość.