Do Biura RPO wpłynął wniosek przedsiębiorcy z Podlasia z branży hotelarskiej, złożony w imieniu grupy przedsiębiorców z Białowieży. Firmy z branży turystycznej w strefie nadgranicznej przyległej do granicy z Białorusią są w bardzo trudnej sytuacji z powodu przedłużającego się zakazu przebywania w strefie nadgranicznej. Oczekują, że rząd podejmie działania na rzecz pozyskania środków pomocowych z Unii Europejskiej, które pozwolą im przetrwać. Ich pismo w tej sprawie trafiło do Ministra Rozwoju i Technologii.
RPO zapytał ministra Waldemara Budę, w jaki sposób jego resort rozpozna wniosek przedsiębiorców z Białowieży. Zwrócił się także o podanie, jakie inne działania zostały podjęte lub są planowane w celu minimalizacji ujemnych dla przedsiębiorców następstw zakazu przebywania.
Jak zaznaczył w odpowiedzi minister rozwoju, wdrożenie programu pomocowego dla pogranicza zależne jest od decyzji Komisji Europejskiej.
- Obecnie Komisja Europejska rozpatruje wniosek prenotyfikacyjny strony polskiej. W ramach tego procesu, trwają prace nad przygotowaniem odpowiedzi na zadane, w ramach czwartej tury, przez Komisję Europejską pytania - informuje Waldemar Buda.
Jak dodał, czekając na tę decyzję KE, rząd pracował nad ostateczną wersją nowelizacji przepisów tzw. Tarczy dla Pogranicza. Ustawa ta tworzy podstawę prawną do przyjęcia przez Radę Ministrów programu pomocnego dla nadgranicznych firm i będzie odpowiedzią rządu na sytuację związaną z negatywnymi skutkami zakazu przebywania w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Białorusią.
- Zakłada
się, iż powyższe przepisy będą przedmiotem obrad najbliższego
posiedzenia Sejmu RP - dodał minister Buda.
Czytaj więcej
Rekompensaty za stan wyjątkowy powinny obejmować utracone korzyści, a nie tylko poniesione koszty – uważają przedsiębiorcy turystyczni z pasa przygranicznego, który ma być zamknięty dla gości z zewnątrz przez najbliższy miesiąc.