Białystok: Ustalono tożsamość 72 osób, które łamały prawo w czasie Marszu Równości

Podlascy policjanci ustalili już tożsamość 72 osób, które w sobotę w Białymstoku łamały prawo. Z 51 osobami zostały już wykonane lub są wykonywane czynności w związku z popełnionymi przestępstwami lub wykroczeniami - poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Aktualizacja: 24.07.2019 10:02 Publikacja: 24.07.2019 09:55

Białystok: Ustalono tożsamość 72 osób, które łamały prawo w czasie Marszu Równości

Foto: AFP

Jak podało w komunikacie MSWiA, w Białymstoku funkcjonuje specjalna grupa powołana po w celu identyfikacji wszystkich osób, które łamały prawo przy okazji sobotniego Marszu Równości. Policjanci nadal analizują materiał, aby zidentyfikować kolejne osoby.

We wtorek Sąd Rejonowy w Białymstoku zdecydował o aresztowaniu na dwa miesiące mężczyzny podejrzewanego o pobicie 14 latka oraz innej osoby, na ul. Suraskiej. Policja sukcesywnie publikuje na swojej stronie internetowej wizerunki kolejnych poszukiwanych osób.

W Białymstoku 20 lipca odbył się pierwszy w historii miasta Marsz Równości organizowany przez przedstawicieli środowiska LGBT. Marsz był zakłócany przez kontrdemonstrantów - w tym m.in. pseudokibiców piłkarskich - którzy obrzucali jego uczestników kamieniami i petardami, palili tęczowe flagi, a także ścierali się z policją.

Kilkuset uczestników marszu niosło tęczowe flagi i parasole. Na transparentach mieli hasła: "Miłość nie jest grzechem", "Równość płci", "Miłość dla wszystkich ponad wszystko", "Miasto bez barier". Po obu stronach marszu szli kontrmanifestanci ze środowiska kibiców. Uczestników obu zgromadzeń oddzielał kordon policji.

Do pierwszych incydentów doszło jeszcze przed wyruszeniem marszu, zaatakowanego przez środowiska pseudokibicowskie. W czasie zamieszek w Białymstoku pobity został m.in. 14-letni chłopak.

Lewica zapowiedziała zorganizowanie w Białymstoku marszu przeciw przemocy w odpowiedzi na wydarzenia z 20 lipca. Z kolei Platforma Obywatelska domagała się dymisji szefowej MSWiA Elżbiety Witek.

Amnesty International potępiło nienawistne i przemocowe zachowania, do których doszło w Białymstoku podczas Marszu Równości. Stwierdzono, że policja nie zapewniła odpowiedniej ochrony.

Jak podało w komunikacie MSWiA, w Białymstoku funkcjonuje specjalna grupa powołana po w celu identyfikacji wszystkich osób, które łamały prawo przy okazji sobotniego Marszu Równości. Policjanci nadal analizują materiał, aby zidentyfikować kolejne osoby.

We wtorek Sąd Rejonowy w Białymstoku zdecydował o aresztowaniu na dwa miesiące mężczyzny podejrzewanego o pobicie 14 latka oraz innej osoby, na ul. Suraskiej. Policja sukcesywnie publikuje na swojej stronie internetowej wizerunki kolejnych poszukiwanych osób.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Londyn: Pięć osób rannych w pobliżu stacji metra. Napastnik miał miecz
Przestępczość
Strzelanina w Karolinie Północnej. Czterech policjantów zginęło
Przestępczość
Australia: Po ataku na biskupa nastolatkowie planowali ataki na Żydów
Przestępczość
Ukraiński minister rolnictwa aresztowany. Wpłacił prawie 2 mln dol. kaucji i wyszedł
Przestępczość
Sąd uchylił wyrok skazujący Harveya Weinsteina za gwałt