Sąd: nie będzie spa w parku krajobrazowym

W parku krajobrazowym mogą być wprowadzane zakazy i nakazy służące jego ochronie.

Publikacja: 25.04.2019 08:29

Sąd: nie będzie spa w parku krajobrazowym

Foto: Fotorzepa, Beata Kitowska

Tymczasowy obiekt, który spółka chciała postawić w Rozewiu, miał służyć odnowie biologicznej. Sprzeciwił się jednak starosta, a w lipcu 2017 r. sprzeciw podtrzymał wojewoda pomorski.

Czytaj także: Wyłączenie z parku terenu pod parking nie było konieczne

Inwestycja naruszała bowiem uchwałę Sejmiku Województwa Pomorskiego z 2011 r. w sprawie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego.

Park został utworzony w 1978 r. uchwałą Wojewódzkiej Rady Narodowej w Gdańsku. Już wtedy znalazł się w tym akcie zakaz lokalizowania obiektów budowlanych w pasie szerokości 200 m od krawędzi brzegów klifowych oraz w pasie technicznym brzegu morskiego.

Zakaz, wzięty z ustawy o ochronie przyrody, pojawił się następnie w rozporządzeniu z 2006 r. wojewody pomorskiego. A później w uchwale z 2011 r. Sejmiku Województwa Pomorskiego.

Spółka podjęła próbę jego podważenia, zwracając się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku o uchylenie tego paragrafu uchwały. Zarzuciła, że zakaz jest nadmiernie restrykcyjny i łamie zasadę proporcjonalności. Cel, jakim ma być zapobieżenie procesom erozyjnym na klifie, można osiągnąć innymi środkami. Już obecnie skarpa jest zabezpieczona falochronem, a na klifie stoi od dziesiątków lat latarnia morska. Brzeg klifowy jest więc odpowiednio zabezpieczony, a restrykcyjny zakaz jest całkowicie nieuzasadniony. Zwłaszcza że objęte nim tereny stanowią teren zabudowy turystycznej.

Sejmik odpowiedział, że wspomniany zakaz jest uzasadniony, gdyż jednym z priorytetów jest ochrona zasobów przyrodniczych oraz walorów krajobrazowych parku. Gdyby złagodzić restrykcje, zabudowa mogłaby bezpowrotnie zniszczyć charakter przestrzeni i krajobrazu i zagrozić bezpieczeństwu ludzi.

WSA uznał skargę spółki za nieuzasadnioną. Z ustawy o ochronie przyrody wynika, że na terenie parku krajobrazowego można wprowadzić ściśle określone zakazy, jeżeli wynika to z potrzeb jego ochrony. Ze względu na odległość działki od krawędzi brzegów klifowych zakaz zabudowy, także tymczasowej, w tym miejscu przeniesiono do uchwały Sejmiku z ustawy o ochronie przyrody. Jest on proporcjonalny do wymagań ochrony przyrody oraz konieczny z punktu widzenia celów – orzekł sąd, oddalając skargę spółki.

Z dniem 1 lutego 2018 r. uchwała Sejmiku z 2011 r. została zmieniona uchwałą z 21 grudnia 2017 r. Zakaz, bezskutecznie kwestionowany przez spółkę, obowiązuje nadal, w tym samym co poprzednio brzmieniu.

Sygnatura akt: II SA/Gd 634/18

Tymczasowy obiekt, który spółka chciała postawić w Rozewiu, miał służyć odnowie biologicznej. Sprzeciwił się jednak starosta, a w lipcu 2017 r. sprzeciw podtrzymał wojewoda pomorski.

Czytaj także: Wyłączenie z parku terenu pod parking nie było konieczne

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił