Przywrócenie terminu: składając wiosek trzeba uprawdopodobnić brak winy

Brak winy ocenia się z uwzględnieniem obiektywnego miernika staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o własne interesy. Przywrócenie terminu nie jest możliwe, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa.

Publikacja: 05.02.2019 05:00

Przywrócenie terminu: składając wiosek trzeba uprawdopodobnić brak winy

Foto: 123RF

Strona, wnosząca odwołanie od decyzji, wysłała to odwołanie pocztą zaraz po otrzymaniu decyzji, ale na błędny adres (był to stary adres organu, który uległ już zmianie, przy czym w decyzji podano nowy, aktualny adres). Tak zaadresowana przesyłka wróciła do strony, która ponownie wysłała odwołanie, ale tym razem już po terminie, z wnioskiem o jego przywrócenie. Czy taki błąd strony uzasadnia przywrócenie terminu?

Nie.

Zgodnie z art. 58 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.), w razie uchybienia terminu należy przywrócić termin na prośbę zainteresowanego, jeżeli uprawdopodobni, że uchybienie nastąpiło bez jego winy. Prośba o przywrócenie terminu powinna zostać wniesiona w ciągu 7 dni od dnia ustania przyczyny uchybienia, przy czym jednocześnie z wniesieniem prośby trzeba dopełnić czynności, dla której określony był termin (art. 58 § 2 k.p.a.).

Czytaj także: Przywrócenie terminu tylko na wniosek zainteresowanego

W orzecznictwie podkreśla się, że w postępowaniu wywołanym wnioskiem strony o przywrócenie terminu organ nie ma prawnej możliwości dopuszczania dowodów na okoliczność przyczyn niedochowania terminu przez stronę. Wyłączna inicjatywa w tym zakresie jest pozostawiona wnioskodawcy, który nie musi udowadniać, a tylko musi uprawdopodobnić, że uchybił terminowi bez swojej winy (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 października 2018 r., sygn. I OSK 1268/18, LEX nr 2590677). Brak winy oznacza, że przywrócenie terminu uzasadniają tylko takie obiektywne, występujące bez woli strony, okoliczności i zdarzenia, które - mimo dołożenia odpowiedniej staranności w prowadzeniu własnych spraw – udaremniły dokonanie czynności we właściwym czasie. Przywrócenie terminu nie jest dopuszczalne, gdy strona jest winna uchybieniu, choćby była to wina w postaci lekkiego niedbalstwa. O braku winy można mówić tylko w razie stwierdzenia, że dopełnienie obowiązku było niemożliwe z powodu przeszkody nie do przezwyciężenia (por. np. wyrok NSA z 20 września 2018 r., sygn. II OSK 2369/16, LEX nr 2581507). Brak zawinienia ma miejsce wówczas, gdy osoba zainteresowana nie mogła usunąć przeszkody nawet przy użyciu największego – w danych okolicznościach – wysiłku i dodatkowo przeszkoda ta musi istnieć przez cały czas biegu terminu przewidzianego dla dokonania czynności procesowej. W wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 29 sierpnia 2018 r. (sygn. VII SA/Wa 2754/17, LEX nr 2570952) stwierdzono, że gdyby strona zaadresowała przesyłkę na taki adres jak wskazał to organ (choć obiektywnie nieprawidłowy), to wówczas przyczyną zwrotu przesyłki byłaby okoliczność nie pozostająca w związku z winą strony w zakresie sposobu adresowania przesyłki. W rozpatrywanym przypadku organ wskazał jednak prawidłowy adres. Również w postanowieniu Naczelnego Sądu Administracyjnego z 19 grudnia 2018 r. (sygn. II OZ 1337/18, LEX nr 2597468) zwrócono uwagę, że przed nadaniem przesyłki strona powinna sprawdzić jaki jest aktualny adres organu. Niedokonanie takiego sprawdzenia stanowi o niezachowaniu należytej staranności przy prowadzeniu własnych spraw i w konsekwencji obciąża stronę. ?

—Anna Puszkarska, radca prawny

podstawa prawna: art. 58 ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego.

(tekst jedn. DzU z 2018 r. poz. 2096 ze zm.)

Strona, wnosząca odwołanie od decyzji, wysłała to odwołanie pocztą zaraz po otrzymaniu decyzji, ale na błędny adres (był to stary adres organu, który uległ już zmianie, przy czym w decyzji podano nowy, aktualny adres). Tak zaadresowana przesyłka wróciła do strony, która ponownie wysłała odwołanie, ale tym razem już po terminie, z wnioskiem o jego przywrócenie. Czy taki błąd strony uzasadnia przywrócenie terminu?

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP