Pobór przez gminę zaliczki na poczet opłaty adiacenckiej a VAT - wyrok WSA

Pobierając zaliczki na poczet opłaty adiacenckiej gmina będzie działać jako organ władzy publicznej, a nie jako podatnik VAT.

Publikacja: 12.12.2018 04:50

Pobór przez gminę zaliczki na poczet opłaty adiacenckiej a VAT - wyrok WSA

Foto: Fotolia

We wniosku o interpretację gmina napisała, że wójt planuje budowę kanalizacji sanitarnej. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym jest to zadanie własne gminy. W związku z tym będą podpisywane umowy z właścicielami działek, do których zostaną stworzone warunki do podłączenia do kanalizacji. Umowy są dobrowolne i dotyczą wpłaty zaliczki na poczet opłaty adiacenckiej. Zgodnie bowiem z art. 144 ustawy o gospodarce nieruchomościami, właściciele nieruchomości uczestniczą w kosztach budowy urządzeń infrastruktury technicznej przez wnoszenie na rzecz gminy takiej opłaty. Na jej poczet zalicza się wartość świadczeń pieniężnych wniesionych przez właściciela na rzecz budowy poszczególnej infrastruktury technicznej. Wójt określi wysokość opłaty adiacenckiej, na podstawie operatu szacunkowego rzeczoznawcy majątkowego, w drodze decyzji administracyjnej. Wpłacone zaliczki zostaną zaliczone na poczet opłaty adiacenckiej , a ich rozliczenie wyszczególnione będzie w decyzji administracyjnej.

Samorządowcy zapytali czy umowy cywilnoprawne podpisane z właścicielami nieruchomości, dotyczące wpłaty na poczet zaliczki opłaty adiacenckiej, podlegają opodatkowaniu VAT. Gmina uważała, że nie, bo budowa kanalizacji jest jej zadaniem własnym, a opłaty adiacenckie ustalane są w drodze decyzji administracyjnej.

Innego zdania był jednak fiskus. Zauważył, że wpłaty zaliczek na poczet opłaty adiacenckiej są wnoszone przez właścicieli nieruchomości na podstawie umów cywilnoprawnych, a nie decyzji administracyjnych. Skoro gmina będzie realizowała inwestycję polegającą na budowie kanalizacji, co przyczyni się do wzrostu wartości poszczególnych nieruchomości, czynność ta ? z tytułu której właściciele działek, na podstawie umów cywilnoprawnych, zobowiązali się do dobrowolnego uiszczania świadczeń – będzie podlegała opodatkowaniu VAT. Gdy wpłacone kwoty zostaną zaliczone na poczet opłaty adiacenckiej, co znajdzie wyraz w wydanej decyzji, istnieje możliwość skorygowania rozliczenia VAT.

Gmina zaskarżyła interpretację, a WSA w Gdańsku uwzględnił jej skargę. Przypomniał, że wyłączenie organów władzy publicznej oraz urzędów jej obsługujących z kategorii podatników ma miejsce przy spełnieniu łącznie dwóch przesłanek: podmiotowej - wyłączenie odnosi się tylko do organów władzy publicznej, oraz przedmiotowej – ponieważ obejmuje tylko prowadzenie czynności z zakresu władztwa publicznego.

WSA nie miał wątpliwości, że skarżąca gmina jest organem władzy publicznej. Jeśli zaś chodzi o przesłankę przedmiotową, to odwołał się do orzecznictwa unijnego. Wynika z niego, że działalnością wykonywaną w charakterze organu władzy publicznej jest ta wykonywana przez podmioty prawa publicznego w ramach właściwego dla nich reżimu prawnego, z wyłączeniem tej działalności, która jest wykonywana przez nie na tych samych warunkach prawnych, co przez prywatnych przedsiębiorców.

Do zadań własnych gminy należy zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty. Wypełniając obowiązki wynikające z określonych przepisów, gmina, pobierając zaliczki na poczet opłaty adiacenckiej, działać będzie jako organ władzy publicznej, a nie jako podatnik VAT. W odniesieniu do realizacji zadań własnych w zakresie zaspokajania zbiorowych potrzeb mieszkańców, a w szczególności zadań z zakresu odprowadzania ścieków, gmina nie działa jako przedsiębiorca profesjonalnie prowadzący działalność gospodarczą. Zadania nałożone na gminę wynikają z przepisów prawa, które określają sposób i zakres ich wykonywania. Gmina nie ma również możliwości odstąpienia od ich realizacji. Budowa kanalizacji sanitarnej, na rzecz której właściciele i użytkownicy wieczyści wpłacają zaliczki, nie jest czynnością wykonywaną na podstawie umów cywilnoprawnych, lecz zadaniem własnym. Opłaty pobierane w związku z realizacją zadań własnych, bez względu na ich formę prawną, mają charakter opłat publicznoprawnych.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 21 listopada 2018 r.

sygnatura akt: I SA/Gd 812/18

Komentarz eksperta

Krzysztof Modzelewski, doradca podatkowy, senior partner w Kancelarii Modzelewski & Partners Tax & Accounting Services

Wyrok WSA jest słuszny. Organ podatkowy przywiązał bowiem zbyt dużą wagę do kwestii formalnych, przez co stracił z pola widzenia istotę sprawy (meritum). Takie podejście fiskusa nie należy w praktyce niestety do rzadkości i często dopiero sąd jest w stanie „przekonać" go do właściwej hierarchii kryteriów.

Z zaskarżonej interpretacji wynika, że u podstaw rozstrzygnięcia leżały dwie okoliczności: istnienie umów cywilnoprawnych zawartych z mieszkańcami w sprawie zaliczek na poczet opłat adiacenckich oraz fakt, że zaliczki były wpłacane jeszcze przed wydaniem przez gminę decyzji konstytuujących te opłaty.

W pierwszej kwestii istotne jest, że umowy zawarte z mieszkańcami regulowały jedynie sprawy „techniczne" w zakresie wnoszenia opłat adiacenckich (uiszczanie zaliczek). Z samego istnienia tych umów nie można wywodzić komercyjnego charakteru stosunku prawnego łączącego gminę z mieszkańcami. Użycie słów „zaliczka" oraz „umowa cywilnoprawna" nie może decydować, że wnoszone zaliczki podlegają VAT. Przedmiotem umów było bowiem jedynie uregulowanie kwestii wnoszenia opłaty adiacenckiej, która nie podlega VAT.

Należytej refleksji zabrakło fiskusowi także w drugiej kwestii. Uznał on bowiem, że skoro wpłaty poprzedzają datę powstania zobowiązania z tytułu opłaty adiacenckiej, to nie można wiązać ich z tą opłatą i należy opodatkować VAT. W wypowiedzi organu można docenić to, że nadmienił o prawie późniejszego skorygowania (odzyskania) zapłaconego VAT, tj. po wydaniu decyzji w sprawie opłat adiacenckich. Wzmiankę tę można odczytać jako pośrednie przyznanie się, że forsowana koncepcja ma sztuczny charakter. Stanowisko fiskusa trudno uznać za przejaw przyjaznego systemu podatkowego, gdyż de facto służy jedynie rozrostowi biurokracji i kredytowaniu się środkami podatników.

We wniosku o interpretację gmina napisała, że wójt planuje budowę kanalizacji sanitarnej. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym jest to zadanie własne gminy. W związku z tym będą podpisywane umowy z właścicielami działek, do których zostaną stworzone warunki do podłączenia do kanalizacji. Umowy są dobrowolne i dotyczą wpłaty zaliczki na poczet opłaty adiacenckiej. Zgodnie bowiem z art. 144 ustawy o gospodarce nieruchomościami, właściciele nieruchomości uczestniczą w kosztach budowy urządzeń infrastruktury technicznej przez wnoszenie na rzecz gminy takiej opłaty. Na jej poczet zalicza się wartość świadczeń pieniężnych wniesionych przez właściciela na rzecz budowy poszczególnej infrastruktury technicznej. Wójt określi wysokość opłaty adiacenckiej, na podstawie operatu szacunkowego rzeczoznawcy majątkowego, w drodze decyzji administracyjnej. Wpłacone zaliczki zostaną zaliczone na poczet opłaty adiacenckiej , a ich rozliczenie wyszczególnione będzie w decyzji administracyjnej.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP