Od miesięcy media przekonują, że rynkiem pracy rządzi pracownik. Wielu pracodawców dwoi się i troi, nie tylko żeby zachęcić potencjalnych, ale by zadowolić już zatrudnionych pracowników. Oferują już nie tylko pakiety medyczne, karnety do fitness, świąteczne bonusy czy imprezy integracyjne, lecz nawet pikniki promujące zdrowy styl życia.
Praktyka fiskusa pokazuje, że każda taka inicjatywa ma określone konsekwencje podatkowe. Przy czym większość wywołuje tak duże kontrowersje, że muszą je rozstrzygać sądy administracyjne. Kolejny właśnie przesądził Naczelny Sąd Administracyjny.
Czytaj także: VAT: Łatwiej będzie ustalić stawkę podatku
Tym razem chodziło o piknik prozdrowotny i rozliczenie VAT. Z wnioskiem o interpretację w tym zakresie wystąpiła spółka z branży motoryzacyjnej. Wyjaśniła, że należy do międzynarodowej grupy, której spółki mają siedziby na całym świecie. Korporacja wdrożyła we wszystkich swoich lokalizacjach program promowania wśród pracowników zdrowego stylu życia. To działania polegające m.in. na walce z paleniem, propagowaniu zdrowego odżywiania, uprawiania sportu itp.
Żyj zdrowo
Jednym z elementów programu będą pikniki „Żyj zdrowo" dla pracowników firmy, ich rodzin, pracowników agencji pracy tymczasowej, emerytów, zleceniobiorców oraz przedstawicieli korporacji i organizacji. Piknik – w tym poczęstunek i wszystkie atrakcje – finansowany jest ze środków obrotowych. Jego organizacją zajmuje się kompleksowo zewnętrzna firma, która wystawia fakturę. Chciała potwierdzenia, że organizacja pikniku to nieodpłatne świadczenie usług niepodlegające VAT, a wydatki z nim związane dają odliczenie.