Opodatkowanie kontraktów menedżerskich wywołuje wiele sporów, zwłaszcza na gruncie VAT. Niedawno Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął kolejny. Tym razem wygrał fiskus.
Z wnioskiem o podatkową ocenę kontraktu wystąpiła do fiskusa pani menedżer, która jednocześnie zasiadała w zarządzie spółki akcyjnej. Wyjaśniła, że zarejestrowała działalność gospodarczą w rozumieniu art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, polegającą na świadczeniu usług zarządzania i doradztwa.
Uważała jednak, że jej działalność obejmująca świadczenie usług na podstawie kontraktu menedżerskiego nie spełnia warunków uznania jej za samodzielnie wykonywaną działalność na gruncie VAT, a jej za podatnika.
Fiskus przypomniał, że dla uznania, czy określone czynności wykonywane przez osobę fizyczną nie stanowią samodzielnie wykonywanej działalności gospodarczej i pozostają poza regulacjami VAT, istotne jest spełnienie łącznie wszystkich elementów z art. 15 ust. 3 pkt 3.
Nie wystarczy, że przychody z wykonywanych czynności są wymienione w art. 13 pkt 2–9 ustawy o PIT. Działanie usługodawcy musi się też odbywać na warunkach ryzyka gospodarczego, tj. musi ponosić odpowiedzialność za usługi. Po analizie kontraktu fiskus uznał, że spełnia ona warunki uznania jej za podatnika VAT. Świadczy o tym m.in. to, że kontrakt przewiduje zarówno brak podporządkowania wobec spółki, jak i ponoszenie pełnej odpowiedzialności.